Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy działające w Świecku boją się, że przez autostradę stracą pracę

Beata Bielecka 0 95 758 07 61 [email protected]
- Nic nie jest jeszcze przesądzone, ale rzeczywiście Świecko będzie przejściem autostradowym i nie wiadomo, czy zostanie tam zbudowany zjazd z drogi - powiedziała nam rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze Anna Jakubowska.

- Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jedna z koncepcji zakłada, że zjazdu nie będzie, co dla nas oznaczałoby koniec działalności w tym miejscu - mówił nam prezes słubickiej firmy Polsped-Gerlach Henryk Smajewski. Podkreślał, że występuje w imieniu wszystkich pięciu firm, które funkcjonują w Świecku. Swoje przedstawicielstwa ma tam m.in. Polski Związek Motorowy, a także firmy zajmujące się wymianą walut i ubezpieczeniami. Kilka lat temu wygrały przetarg na obsługę turystów.

Podróżni chwalą

Dzięki nim na byłym przejściu można kupić winiety samochodowe, ubezpieczenie drogowe, wymienić pieniądze czy napić się kawy. Kierowcy bardzo to sobie chwalą. Codziennie zatrzymuje się tu ok. 500-600 osób - Dobrze, że jest takie miejsce - mówił nam Bogdan Brzeziński, kierowca z Poznania. - Stanąłem, bo chciałem trochę odpocząć i skorzystać z toalety - dodał. Po wybudowaniu autostrady, takiej możliwości może już w Świecku nie być.

- A najbliższy MOP (Miejsce Obsługi Podróżnych- przyp. red.) ma znajdować się dopiero ok. 40 km dalej - mówił prezes Smajewski. - A przecież tędy jeździ się nie tylko w kierunku Poznania, ale też Zielonej Góry czy Kostrzyna. Na tych trasach, w pobliżu Świecka, nie ma miejsc obsługi podróżnych - dodał.

Bój toczy się nie tylko o wygodę podróżnych, ale też o zachowanie miejsc pracy, bo w firmach działających w Świecku zatrudnionych jest ponad 40 osób. Jeśli zjazd z autostrady nie powstanie, trzeba będzie te punkty zamknąć i prawdopodobnie zwolnić ludzi. - Myśleliśmy raczej o rozszerzaniu działalności i tworzeniu nowych miejsc pracy - podkreślał H. Smajewski. Jego zdaniem na byłym przejściu mógłby powstać hotel i inne punkty obsługi podróżnych. Opowiadał o granicy czesko-austriackiej, gdzie znajduje się całe osiedle firm handlowych, łącznie z wesołym miasteczkiem, co jest magnesem dla turystów. W podobny sposób zagospodarowano tereny na granicy niemiecko-holenderskiej. - Atut granicy warto wykorzystać i u nas - podkreślał. - Oczywiście, że mamy w tym swój interes, ale przecież skorzysta też na tym gmina, bo tu płacimy podatki - dodał.

Powiat popiera firmy

Nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszy budowa autostrady ze Świecka w kierunku Poznania. - Planujemy w przyszłym roku ogłosić przetarg - mówiła nam rzeczniczka zielonogórskiej GDDKiA. - Na razie jesteśmy na etapie projektowania. Kształt autostrady nie jest jeszcze przesądzony. Prowadzimy w tej sprawie konsultacje m.in. z gminami i starostwami, gospodarzami tych terenów - dodała.

Wicestarosta słubicki Tomasz Pisarek powiedział nam, że powiat popiera starania firm, które prowadzą działalność w Świecku. - Chcemy, żeby to miejsce nadal żyło - stwierdził.

Jak wyjaśniła jednak rzeczniczka GDDKiA, ze względów bezpieczeństwa, zgodnie z przepisami, zjazdy z autostrady będą mogły być tylko w postaci tzw. dwupoziomowych węzłów, bo tylko to gwarantuje zachowanie płynności jazdy. Budowa takiego zjazdu to jednak dodatkowe koszty. Do czasu wybudowania autostrady, trasa ze Świecka ma stać się tzw. główną drogą o ruchu podwyższonym. - Zjazd z takiej drogi jest dopuszczalny na zasadzie jednopoziomowego skrzyżowania - wyjaśniła A. Jakubowska. Z dojazdem do działających w Świecku firm nie powinno być więc w tym czasie problemu.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska