Głogów: Gdzie mieszkają głogowscy radni?

Przemysław Bożek

Na problem uwagę zwrócił radny Andrzej Bartkowiak na wrześniowej sesji. Mówił o tym, że nie wszyscy radni miejscy faktycznie mieszkają w Głogowie. A przecież to jest jednym z warunków pełnienia przez nich funkcji. O jakich radnych chodzi? O Przemysława Bożka z PiS, o Karola Szczepaniaka z PO i o Józefa Koszowa z SLD.
- Radny Bartkowiak zgłosił problem, ale nie złożył wniosku o wygaszenie ich mandatów - powiedział nam przewodniczący rady Andrzej Koliński. - Próbowałem to wyjaśnić, więc poprosiłem wszystkich radnych o złożenie deklaracji o miejscu zamieszkania. Wszyscy, także radni wskazani przez pana Bartkowiaka, zapewnili, że ich miejscem zamieszkania jest Głogów.

Najprawdopodobniej na sesji 20 listopada powołana zostanie specjalna komisja, która będzie miała zadanie ustalenie stanu faktycznego. Ustalenie prawdy wymagać będzie rozmów z sąsiadami czy sprawdzenia miejsca opłacania podatków. Będzie więc musiała działać wręcz jak firma detektywistyczna.
- Owszem, mam dom w Jaczowie, ale nie jest one jeszcze wykończony - zapewnia K. Szczepaniak. - Bywam tam, jednak na stałe rodziną jesteśmy zameldowani w Głogowie i tam zamieszkujemy w mieszkaniu rodzinnym rodziców.

Dom w Jaczowie ma także radny Bożek. - Oświadczam, ze na stałe zamieszkuję na terenie Głogowa - powiedział nam. Sypiam w domu w Jaczowie, jednak całe moje życie toczy się w Głogowie. Tu robię zakupy, odpoczywam. Nawet obiady jadam w domu rodzinnym, u mojej mamy.
Józefowi Koszówowi radny Bartkowiak wytknął mieszkanie w Lesznie. - Jestem zdziwiony - powiedział nam J. Koszów. - Ja mieszkam w Głogowie, w Lesznie mieszka moja żona. Obecnie prowadzimy dwa osobne gospodarstwa. Nie rozumiem, w czym jest problem.

Jak się okazuje, miejsce zamieszkania i pełnienie funkcji radnego powiatu głogowskiego, może być problemem dla niektórych w radzie powiatu.

Józef Koszów
(fot. Anna Białęcka)