Na forum "GL" jedna z pasażerek napisała, że chciałaby autobusem miejskim dojeżdżać do Serbów. - Kiedyś autobusy miejskie zajeżdżały także do podgłogowskich wsi. Niestety teraz już nie. A przecież w takich Serbach, Ruszowicach czy Jaczowie mieszka mnóstwo dawnych głogowian - opowiada.
- Ich dzieci chodzą tu do szkół średnich. Mają w Głogowie rodziny. Ja chcąc dotrzeć do syna i wnuków dojeżdżam na ostatni przystanek i dalej idę na piechotę. Może czas pomyśleć nad autobusami za miasto. Zresztą trasa do Serbów ucieszyłaby pewnie też mieszkańców zaodrzańskiej części Głogowa.
Lubin się dorzuca
Henryk Woźniak z zarządu Komunikacji Miejskiej twierdzi, że nie widzi problemu. - Wystarczy, że gmina będzie partycypowała w kosztach utrzymania takiej linii - tłumaczy. - My jeździlibyśmy z radością.
Jak mówi, wystarczy, by samorządy miasta i gminy się porozumiały. tak, jak ma to miejsce w Lubinie. Tam tabor miejskiego przewoźnika obsługuje też okoliczne wsie. - Cały czas się to rozwija, bo kolejną linię uruchomiliśmy dwa miesiące temu - mówi rzecznik gminy Lubin Janusz Łucki. - W maju utrzymanie tych linii kosztowało gminę około 70 tys. zł.
W Lubinie autobusy nie zawracają na rogatkach, a jeżdżą na przykład do Szklar Górnych, Obory czy Osieka.
Wójt zaprasza
Teoretycznie w Głogowie też istnieje taka możliwość. - U nas też mogą jeździć. Zapraszamy, ale na zasadzie wolnego rynku - mówi wójt Andrzej Krzemień. - Komunikacja może konkurować z innymi firmami, które obsługują naszych pasażerów. Gdybyśmy zaczęli dopłacać temu przedsiębiorstwu, zaraz zwróciliby się kolejni przewoźnicy do nas.
Jak zapewnia, gmina służy pomocom organizacyjną. - Gdy przed laty autobusy miejskie jeździły u nas, pomagaliśmy zorganizować tak ruch, by bezpiecznie mogły zawracać - dodaje.
Twierdzi również, że skoro gmina miałaby dopłacać do przejazdów, to sprawiedliwie mieszkańcom wszystkich miejscowości. A to nierealne.
Więc faktycznie szans na to, by czerwone autobusy zagościły i na podgłogowskich wsiach, nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?