Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina musi płacić tysiące za utrzymanie bezdomnych psów

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Ta suczka została znaleziona na ulicy w Gorzowie i trafiła do schroniska Azorki. Tak niestety kończą bezdomne zwierzęta.
Ta suczka została znaleziona na ulicy w Gorzowie i trafiła do schroniska Azorki. Tak niestety kończą bezdomne zwierzęta. Paweł Kozłowski
Strzelce Kraj. mają kłopot z bezdomnymi psami. Ich roczne utrzymanie w schronisku może kosztować ją nawet 200 tys. zł. - Tyle może wynosić utrzymanie całego schroniska. Nie godzimy się na takie stawki - mówi p.o. burmistrza Wiesław Sawicki.

W tej chwili w schronisku w Jędrzejewie koło wielkopolskiego Czarnkowa znajduje się aż 58 strzeleckich psiaków. Dlaczego jest ich tak dużo? Gmina problemy z bezdomnymi czworonogami ma od lat. Choćby z powodu położenia. Na jej terenie krzyżują się ważne trasy, m.in. krajowa "22". Dlatego latem urzędnicy mają dużo zgłoszeń z Wełmina, Lichenia czy Długiego, gdzie mieszkańcy znajdują porzucone zwierzęta. Często są wyrzucane z przejeżdżających samochód lub nawet przywiązywane do drzew. - Chcemy być dobrzy i reagujemy na każdy sygnał. Niestety, przychodzi nam za to słono płacić - mówi W. Sawicki.

Z powodu wysokich opłat za schronisko radni w październiku uchwalili podatek, która ma m.in. pokryć koszty bezpańskich psów. Od tego roku mieszkańcy za swe pupile muszą zapłacić 50 zł. Mimo to gmina jeszcze walczy z wydatkami. - Z końcem roku skończyła się nam umowa ze schroniskiem, więc postanowiliśmy przyjrzeć się rynkowi. Ogłosiliśmy już dwa przetargi, ale nikt chętny się nie zgłosił. Dlatego negocjujemy warunki z placówką koło Czarnkowa, z którą dotychczas byliśmy związani - dodaje W. Sawicki.

Burmistrz przyznaje, że przeraża go dobowy koszt utrzymania psiaka. Gmina płaci 7,5 zł za każdego czworonoga. - Koszt wyżywienia przedszkolaka jest prawie dwa razy mniejszy - mówi obrazowo (rodzice za śniadanie, drugie śniadanie, dwudaniowy obiad oraz podwieczorek malucha w żłobku płacą maksymalnie 4,6 zł za dzień - przyp. red.).

Z wyliczeń urzędu wynika, że roczna opieka nad bezdomnymi psami może wynieść nawet 200 tys. zł. - A za tyle można utrzymać całe schronisko - podkreśla burmistrz. Np. w tym roku Gorzów przeznaczy 150 tys. zł na utrzymanie schroniska Azorki. - To koszt bez wynagrodzenia pracowników oraz opłat za telefon i internet - zaznacza rzeczniczka gorzowskiego magistratu Anna Zaleska. - Ta kwota jest na karmę, obsługę weterynaryjną, sprzątanie, wyposażenie gabinetu weterynaryjnego, drobne remonty oraz na opłaty za energię.

Gmina Drezdenko w 2011 r. na utrzymaniem bezdomnych zwierząt (także w Czarnkowie) zaplanowała 190 tys. zł. Ale w tę sumę były m.in. wliczone koszty zabiegów sterylizujących lub kastracje, które mają zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu. Zabiegi na zlecenie Drezdenka wykonuje zresztą weterynarz ze Strzelec Marcin Węgrzyn. - Chcę namówić także nasz samorząd, by pokrywał część wydatków za sterylizację. To dobry pomysł - twierdzi.

Tadeusz Rutowski z firmy Vet-Agro serwis, która prowadzi schronisko koło Czarnkowa mówi: - Znamy problemy Strzelec. Wiemy, że miasto ma ograniczone pieniądze, dlatego próbujemy się dogadać. Jesteśmy na dobrej drodze do przedłużenia współpracy.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska