Z istniejącej sieci korzysta obecnie około 60 procent mieszkańców gminy. Na dodatek niektóre odcinki mają po sto lat. A przecież Myslibórz stawia na turystykę. - Rozbudowa kanalizacji to oprócz dbałości o ochronę środowiska, także szansa na rozwój gospodarczy - tłumaczy burmistrz Leszek Wierucki.- Inwestorzy szukają terenów, gdzie nie ma problemów z uzbrojeniem, gdzie szybko i sprawnie można wybudować zakład pracy i ruszyć z produkcją - podkreśla.
Zresztą o potrzebie rozbudowy kanalizacji w gminie Myślibórz nie ma co dyskutować, bo jest ona obowiązkowa w ramach Programu dla Odry 2006 i już w 2004 r. ruszyły prace nad sporządzeniem projektu tej inwestycji dla całej gminy. Dwa lata później podpisano porozumienie komunalne o utworzeniu tzw. Aglomeracji Myślibórz z Lubiszynem i Nowogródkiem Pomorskim. Chodziło o to, żeby było łatwiej sięgnąć po unijne pieniądze.
Trzeba było kroić
Dwa lata temu dokumentacja techniczna dla gminy Myślibórz była gotowa łącznie z pozwoleniami na budowę. Pozostało czekać aż uporają się z tym partnerzy z sąsiednich gmin, a później na ogłoszenie naboru wniosków do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, który mógłby wspomóc finansowo to przewdsięwzięcie. Ten nabór skończył się w poniedziałek.
- Złożyliśmy wniosek - informuje Jacek Flisiak, doradca burmistrza odpowiedzialny za realizację projektu Aglomeracji Myślibórz, z której w międzyczasie zrezygnowała gmina Nowogródek Pomorski. Powodem był m.in. zbyt duży zakres rozbudowy sieci kanalizacyjnej i - co się z tym wiąże - także zbyt duże obciążenie dla gminnego budżetu. Także w przypadku Myśliborza zakładany pierwotnie rozmiar inwestycji okazał się zbyt duży jak na możliwości budżetu. - Dlatego ograniczyliśmy zakres prac, zrezygnowaliśmy m.in. z budowy nitki na trasie: Myślibórz-Dąbrowa-Czółnów-Otanów-Sitno-Derczewo oraz: Myślibórz- Renice -Sulimierz-mówi burmistrz L. Wierucki.
Ile da Bruksela?
A i tak inwestycja ma kosztować prawie 57 mln zł. Jeśli się uda dostać 63 proc. dofinansowania - a na tyle, zdaniem fachowców można maksymalnie liczyć - Myslibórz będzie musiał wylożyć 11 mln zł, a Lubiszyn - 9 mln zł.
- W połowie przyszłego roku powinniśmy wiedzieć w jakiej wysokości unijny fundusz dopłaci do tej inwestycji. Jeśli dostaniemy maksymalne dofinansowanie to pierwsze roboty ziemne w naszej gminie ruszyłyby w pierwszym kwartale 2011 r. i powinny się skończyć do końca 2013 r. - mówi J. Flisiak.
Rozbudowa sieci kanalizacyjnej w ramach Aglomeracji Myślibórz ma objąć miejscowości: Wierzbnica, Wierzbówek, Myśliborzyce, Nawrocko, Rościn, Pniów, Czerników, Zgoda, Sobienice, Listomie, Kruszwin i Golenice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?