Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: tramwaje po mieście nie jeżdżą, ale i tak udało się wybrać najlepszego motorniczego. Jak? Sami zobaczcie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Ostatecznie zawody wygrał Mark Kowalski. O włos pokonał Sebastiana Czyżowskiego. Gratulujemy wszystkim zawodnikom!Jednak konkurs na najlepszego motorniczego był tylko jedną z atrakcji niedzielnego dnia otwartego  MZK. Można było m.in. zwiedzać zajezdni czy usiąść za sterami tramwajów (zabytkowego i tych nieco nowszych). Zobaczcie, jak bawili się gorzowianie.
Ostatecznie zawody wygrał Mark Kowalski. O włos pokonał Sebastiana Czyżowskiego. Gratulujemy wszystkim zawodnikom!Jednak konkurs na najlepszego motorniczego był tylko jedną z atrakcji niedzielnego dnia otwartego MZK. Można było m.in. zwiedzać zajezdni czy usiąść za sterami tramwajów (zabytkowego i tych nieco nowszych). Zobaczcie, jak bawili się gorzowianie. Tomasz Rusek
Poznajcie Marka Kowalskiego - to obecnie najlepszy motorniczy w Gorzowie. Skąd wiemy? Bo wygrał w niedzielę zawody. Rywalizowało dziewięcioro motorniczych. Nie mieli łatwo... A przy okazji zawodów Miejski Zakład Komunikacji zorganizował dla gorzowian dzień otwarty w zajezdni.

Tramwaje nie kursują od października. Ale w niedzielę, z okazji konkursu na najlepszego motorniczego, szczęśliwcy mogli się znowu przejechać wagonem. - Tylko po zajezdni, ale to zawsze coś - mówili.

Zaraz minie dziewięć miesięcy, od kiedy - z powodu remontów - zawieszona została komunikacja tramwajowa. Jak się żyje gorzowianom bez wagonów? Wczoraj to sprawdziliśmy. Okazją był dzień otwarty w MZK.|

Autem wygodniej, ale…

- Tęsknimy. Pewnie, że tak. Synowie tramwaje bardzo lubią. Jeździli nimi do przedszkola. Czekają, aż znowu będzie to możliwe - mówiła nam pani Dorota, mama Nikodema i Szymona, którzy przyszli wczoraj do zajezdni MZK. A bliźniacy przyznali, że autem może jeździć jest wygodniej, ale tramwajem fajniej.

To samo usłyszeliśmy od państwa Rudeckich. Stawili się w zajezdni całą rodziną. – Syn potrafi pół weekendu przejeździć autobusami. Bez celu. Wsiadamy i jeździmy. Ale wolał zawsze tramwaje. Kiedy tylko nie idziemy koło torowiska, to się rwie, by zobaczyć, że czy przypadkiem tramwaj już nie jedzie – śmiał się pan Adam Rudecki, opowiadając o ośmioletnim synu Pawle.

W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się z tramwajami. A z tymi wysłużonymi, nawet kilkudziesięcioletnimi, to w zasadzie już na dobre. Gorzowianie nie kryją wzruszenia…- Życzymy tramwajom, aby jak najszybciej do nas wróciły – mówił nam 5-letni Maurycy Rudnicki. W sobotę 30 września przed południem spotkaliśmy go na przystanku tramwajowym przy katedrze. Na trzy godziny stanął tu „helmut”, czyli pochodzący z niemieckiego Kassel najstarszy kursujący po Gorzowie tramwaj. Uwierzycie, że został wyprodukowany w 1966?!Teraz poczciwe niemieckie tramwaje ustąpią miejsca nowym pojazdom. Miasto już zamówiło 14 tramwajów, które powstaną w bydgoskiej Pesie. Pierwsze z nich przyjadą do Gorzowa pod koniec 2018 r. Dlaczego więc dotychczasowe już teraz odchodzą na emeryturę?Już za kilka dni rozpoczynają się na dobre remonty i przebudowy torowisk. Na początku na ponad 2,6-kilometrowym odcinku na al. 11 Listopada. Tu prace mają zacząć się w najbliższym tygodniu, a to jest jedyna trasa do zajezdni.W sobotę 30 września trwa więc pożegnanie z tramwajami. Od 11.00 do 14.00 na najstarszym gorzowskim pojeździe każdy mógł napisać i namalować, co chce. Wśród wielu gorzowian nie zabrakło też Elżbiety Niewrzałek, emerytowanej już motorniczej.- Tym tramwajem jeździłam od 1992 r. Bałam się go, bo jeździł dużo szybciej niż te tramwaje, które mieliśmy wcześniej – mówiła pani Elżbieta. Na cześć odchodzącego tramwaju napisała nawet wiersz, który napisała na jednej z szyb tramwajowych. Jego treść znajdziecie na zdjęciu w naszej galerii. Zaczyna się od słów: „Mój kochany tramwaju, / razem byliśmy od wielu lat. / Dawałeś radości i smutki, / Gorzowa ulice przemierzając szmat".Macie ochotę przejechać się jeszcze tramwajem? Do końca dnia linia nr 2 kursować będzie regularnie jak w sobotę. Jako ostatni na szyny ma wyjechać tramwaj pomalowany przez mieszkańców. O 22.39 wyruszy on z Wieprzyc na Piaski, a o 23.09 z Piasków wyruszy w swój ostatni kurs do zajezdni. Uwaga! Przejazd nie jest bezpłatny. Ba! Jest już kilka osób, które chcą jechać bez ważnego biletu i dostać mandat za jazdę „na gapę”, by móc go zapłacić i zachować na pamiątkę. – Sam chciałbym taki dostać, bo jestem na kontakcie menadżerskim i nie mam uprawnień do bezpłatnych przejazdów – mówił nam przy okazji malowania „Helmuta” o numerze bocznym 223 dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji – Roman Maksymiak.Zainteresowanie ostatnim kursem jest ogromne. - Jeden tramwaj nie wystarczy - mówił nam już w tygodniu motorniczy Ryszard Król, który będzie prowadził ostatni tramwaj.- Chyba trzeba będzie podstawić z dwa albo trzy wozy - mówi dyr. Maksymiak.Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:

Gorzów żegna tramwaje. Na sobotnim kursie o 23.09 były tłumy [ZDJĘCIA]

Z kolei obecni na pikniku w MZK miłośnicy komunikacji wyjaśniali, że brak tramwajów to nie tylko kwestie tęsknoty i przyzwyczajenia. – To sprawny, szybki transport, który dla wielu mieszkańców był wygodniejszy niż autobus. Pozostaje nam czekać na przyszły rok i przyjazd nowych wagonów, które przejadą po wyremontowanych torowiskach. I trzymać kciuki za terminowe wykonywanie remontów – westchnął Robert Furman z Gorzowskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej.

Gratulacje, panie Marku

Przy okazji dnia otwartego w MZK rozegrano zawody na najlepszego motorniczego. Dziewięcioro motorniczych musiało wykazać się nie tylko perfekcyjną dokładnością w prowadzeniu, zatrzymywaniu czy cofaniu wagonu, ale też znajomością pierwszej pomocy, kulturą osobistą i umiejętnością obsługi „trudnych” pasażerów. Taką pasażerkę fantastycznie odgrywała radna Grażyna Wojciechowska. A to nie mogła wsiąść do wagonu, a to krzyczała, że jej wnukowie dopiero dobiegają i trzeba na nich poczekać… Ostatecznie zawody wygrał Mark Kowalski. O włos pokonał Sebastiana Czyżowskiego.

Zapytaliśmy G. Wojciechowską, jak jest w mieście bez tramwajów. – Jak? Jakby człowiekowi ktoś rękę odciął! – powiedziała.

ZOBACZ: JAK GORZOWIANIE MALOWALI TRAMWAJ?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska