MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów Wlkp: Kładką i CEA zajmie się komisja rewizyjna Rady Miasta

Renata Ochwat
Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się budowa Centrum Edukacji Artystycznej. Wiadomo, że miasto nie dostanie pieniędzy z powodu zerwanego poprzedniego kontraktu.
Nie wiadomo, kiedy rozpocznie się budowa Centrum Edukacji Artystycznej. Wiadomo, że miasto nie dostanie pieniędzy z powodu zerwanego poprzedniego kontraktu. fot. Aleksander Majdański
- Leżą inwestycje, a na dodatek miasto zawarło niekorzystną dla siebie ugodę z firmą, która zawaliła budowę Centrum Edukacji Artystycznej! - grzmieli radni na wczorajszej sesji Rady Miasta.

Rada oceniała wykonanie budżetu miasta za pierwsze półrocze. O ile magistrat dobrze radzi sobie z dochodami, o tyle leżą wydatki inwestycyjne. W pierwszym półroczu miasto wydało na ten cel tylko 19,8 mln zł, czyli 23,2 proc. zaplanowanej kwoty.

To zła tendencja

- Słabe nakłady na inwestycje to zły kierunek. Nie po to rada uchwala wcześnie budżet miasta na kolejny rok, aby inwestycje były realizowane dopiero w drugiej połowie roku - grzmiał Mirosław Rawa, szef klubu radnych PiS.

Wyliczał prezydenckim urzędnikom największe opustki: opóźnienie budowy Centrum Edukacji Artystycznej i przebudowy ul. Wyszyńskiego, wciąż niejasną sytuację z kładką nad ul. Słowiańską, która od lat stoi nieczynna. Radny niezależny Stefan Sejwa podkreślał, że skandalem jest rozpoczynanie remontów szkół razem z początkiem roku szkolnego.

W magistracie za inwestycje odpowiada wiceprezydent Urszula Stolarska i to ona tłumaczyła się przed radą. Podkreślała, że na organizację koniecznych przetargów potrzeba sporo czasu. - Zrobimy wszystko, aby poprawić tempo realizacji miejskich inwestycji - zapewniła.

Nie będzie odszkodowania

Pod koniec debaty o budżecie wyszło na jaw, że urzędnicy dogadali się z Interbud West w sprawie odszkodowania.

Ta gorzowska firma wygrała przetarg na budowę Centrum Edukacji Artystycznej w niecce za nieczynnym kinem Kopernik, podpisała umowę, a potem ją zerwała, dowodząc, że za zaplanowane pieniądze nie da się wybudować CEA, bo wzrosły ceny w budownictwie. Miasto zaczęło się domagać 6 mln zł odszkodowania. - No i co z tymi pieniędzmi? - chcieli wiedzieć radni.

- W czerwcu prezydent zawarł ugodę z firmą. Dzięki pomocy mediatora z Krajowej Izby Gospodarczej udało się osiągnąć porozumienie. Żadna ze stron nie musi płacić odszkodowania. Dzięki ugodzie możemy ogłosić przetarg na CEA - tłumaczyła zawile wiceprezydent Stolarska.

Na kolejną rewelację nie trzeba było czekać. - Jeśli chodzi o kładkę nad ul. Słowiańską, to zamówiliśmy ekspertyzę, która wskaże, jak najkorzystniej ją rozebrać. Bo być może będzie można wykorzystać pewne elementy... - mówiła U. Stolarska.

Tłumaczenia wiceprezydent skomentował radny Rawa. - To chyba jakieś żarty. Niby dlaczego miasto miało płacić Interbudowi jakieś odszkodowanie? A kładka to przykład skrajnej niegospodarności. Zmarnowano 600 tys. zł z miejskiej kasy! - denerwował się radny Rawa.

Jego klubowy kolega Arkadiusz Marcinkiewicz zgłosił wniosek, aby obu sprawami wnikliwie zajęła się komisja rewizyjna. Wszyscy radni się z nim zgodzili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska