Gorzów wygrał z Zieloną Górą na rowerach, ale na podium Rowerowej Stolicy Polski są Otyń i Kolsko

818 883 km – taki dystans przez cały czerwiec pokonali gorzowianie w ramach Rowerowej Stolicy Polski. To wynik o kilkadziesiąt tysięcy kilometrów lepszy niż w zeszłym roku, a zarazem najwyższy rezultat Gorzowa spośród pięciu edycji te zabawy.

Gorzowscy rowerzyści w klasyfikacji ogólnopolskiej zajęli czwarte miejsce. Więcej kilometrów w przeliczeniu na jednego mieszkańca wykręcili w: Białej Podlaskiej (I miejsce), Puławach (II miejsce) i Gnieźnie (III miejsce). Gorzów zajął jednak pierwsze miejsce w kategorii miast od 100 tys. do 200 tys. mieszkańców. W obu klasyfikacjach wyprzedził Zieloną Górę, której rowerzyści pokonali około 623 tys. km, co dało jej ósme miejsce w klasyfikacji generalnej.

Choć żadna z lubuskich stolic nie została Rowerową Stolicą Polski, to takim tytułem może się poszczycić się gmina Otyń. W tym roku rowerowa zabawa była podzielona na miasta i gminy. W tej drugiej klasyfikacji Otyń okazał się najlepszy w całej Polsce. Ten wynik to spora zasługa Bogusławy Mogielnickiej, która przejechała 6,8 tys. km, co było najlepszym wynikiem w całej Polsce!
Lubuskie w ogóle zdominowało podium w klasyfikacji gminnej. Trzecie miejsce – za Otyniem i gminą Łysomice w powiecie toruńskim – zajęła bowiem gmina Kolsko.

W poniedziałek, 10 lipca w Gorzowie będzie lokalne podsumowanie Rowerowej Stolicy Polski. O 17.30 w Parku Róż nastąpi nagrodzenie lokalnych zwycięzców zabawy. Będą też wręczane medale za pokonanie 250, 500 i 1000 km.

Wykręcanie największej możliwej liczby kilometrów odbywało się w Gorzowie na wiele sposobów. Już 1 czerwca o północy gorzowscy rowerzyści wybrali się na nocną przejażdżkę po mieście. Nie zabrakło też tradycyjnej masy rowerowej. Nowością był też 24RSP Gorzów wzorowany na 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. W Gorzowie też jeżdżono przez całą dobę.

Czytaj również:
18 tys. kilometrów rocznie na rowerze. Tak jeździ gorzowianka