Do Sądu Rejonowego w Gorzowie wpłynął akt oskarżenia związany z głośną sprawą zastrzelenia 26-letniej Ukrainki Kristiny R.
Do tej wstrząsającej zbrodni doszło 11 września 2019. Niemogący pogodzić się z nieodwzajemnianiem uczuć Paweł R. przyszedł do palni przy ul. Owczej, gdzie pracowała kobieta i zastrzelił 26-latkę. Kilka godzin później sam został zastrzelony przez niemieckich policjantów na przedmieściach Berlina.
Policja potraktowała czyn jako wykroczenie
Wyjaśnieniem okoliczności poprzedzających tę tragedię prowadziła Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. To właśnie ona skierowała do gorzowskiego sądu akt oskarżenia.
- Oskarżeni są trzej policjanci, ówcześni funkcjonariusze II Komisariatu Policji. Wszystkim prokuratura stawia zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych - informuje Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie. Na czym miało ono polegać?
Trzy miesiące wcześniej 26-letni Paweł R. zaczął nękać urodziwą rówieśniczkę. Ukrainka zgłosiła sprawę na policji. Ta jednak potraktowała czyn jako wykroczenie. Sprawa trafiła do sądu, a ten kilka dni przed tragedią ukarał go grzywną 500 zł.
Po tym, gdy policja wszczęła postępowanie wyjaśniające, odwołany został komendant komisariatu przy ul. Śląskiej i jego zastępca. Teraz ta dwójka, a także funkcjonariusz, który bezpośrednio zajmował się sprawą, zasiądą na ławie oskarżonych.
WIDEO: Gorzów Wlkp. Brutalne morderstwo w Gorzowie. 26-latek podejrzany o zamordowanie młodej kobiety
Policja miała dowody
Jak streszcza nam treść aktu oskarżenia rzecznik Wieliczuk, funkcjonariusz zajmujący się sprawą miał dowody na to, że zachowanie Pawła R. stanowi przestępstwo, a zakwalifikował je jako wykroczenie. Poza tym miał dowody i zeznania świadków, które wskazywały, że „może dojść ze strony Pawła R. do zdarzenia bezpośrednio zagrażającego życiu pokrzywdzonej”. Co więcej, w sierpniu 2019 nie przyjął kolejnego zawiadomienia od 26-latki. Zdaniem prokuratury, policjant działał na szkodę kobiety oraz interesu publicznego, który polega na ściganiu sprawców przestępstw.
- Czyn zarzucany oskarżonym zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat trzech. W sprawie nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy - informuje nas rzecznik sądu Lidia Wieliczuk.
Czytaj również:
Zabójstwo w Gorzowie. - Kristina była, jak anioł - mówią znajomi zabitej w pralni Ukrainki. Teraz zbierają pieniądze na jej pogrzeb
Wideo: Forum Aktywnego Seniora - Zdrowie psychiczne w czasach pandemii
Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?