Gorzowianie chcą, by ich pierwszoligowa banicja trwała tylko rok

Gorzowianie postawili sobie jasny cel: wrócić z marszu do ekstraklasy. Na nowy sezon skompletowali mocny skład. Średnia wieku 20-osobowej kadry wynosi 23,9 roku, a średnia wzrostu - 188,3 cm.

Załatali ubytki

W porównaniu z ostatnimi rozgrywkami, zespół opuściło pięciu podstawowych graczy: Krzysztof Szczęsny, Władimir Huziejew, Wojciech Klimczak, Jarosław Galus i Andrzej Wasilek. Ich miejsce zajęło czterech wychowanków AZS AWF i Wojciech Gumiński, który wrócił z rocznego wypożyczenia do AZS UZ Zielona Góra. W kadrze brakuje na razie Roberta Jankowskiego, który - z racji zawodowych obowiązków - nie może sobie pozwolić na systematyczne treningi.

- Sportowo nie jesteśmy słabsi niż w poprzednim sezonie - twierdzi pierwszy trener akademików Michał Kaniowski. - Brakuje nam tylko dobrze rzucającego z dystansu, leworęcznego zawodnika na lewym rozegraniu. Na tej pozycji z konieczności zagra więc Filip Kliszczyk.

Przygotowania do nowego sezonu były dla gorzowian bardzo satysfakcjonujące. Treningi wznowili już 20 lipca, potem - od 3 do 14 sierpnia - przebywali na zgrupowaniu w Dziwnowie. Rozegrali 14 sparingów, w których ponieśli tylko dwie porażki - z ekstraklasowcami z Głogowa i Wągrowca. Ukoronowaniem wakacyjnych występów było zdobycie w Krakowie tytułu akademickich mistrzów Polski.

Finanse do poprawki

Marzeniem szefów gorzowskiego klubu było utrzymanie w pierwszej lidze sportowego i finansowego poziomu z ekstraklasy. Pierwsze zadanie w miarę się powiodło, za to z drugim są spore problemy. Na pięć ostatnich miesięcy br. AZS AWF dysponuje zaledwie 200 tys. zł - i to z uwzględnieniem wszystkich grup młodzieżowych!

Podobnych problemów nie mają główni rywale akademików w walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, szczypiorniści Juranda Ciechanów. Dysponują mocną grupą młodzieżowców, latem ściągnęli kilku graczy z elity i poważnie myślą o ataku na ekstraklasę. Gorzowianie nie mogli sobie pozwolić na takie transfery. Realnie myślą tylko o pozyskaniu z Miedzi Legnica bramkarza Pawła Kiepulskiego - jeśli ten zdecyduje się podjąć studia w ZWKF.

- Nie ma co ukrywać, że przystępujemy do rozgrywek w roli faworytów - dodaje M. Kaniowski. - Naszym sprzymierzeńcem jest dobry układ gier, bo w pierwszej rundzie podejmiemy wszystkich najgroźniejszych rywali. Jeśli ich pokonamy, to szybko możemy sobie wypracować sporą przewagę. Ale w każdym meczu musimy pamiętać o jednym: nikt nie padnie przed nami na kolana!

KADRA AZS AWF

Bramkarze - Bartosz Jarząbek (19 lat, 187 cm wzrostu, 96 kg wagi), Łukasz Małyszko (23-186-89) i Łukasz Wasilek (26-198-84); rozgrywający - Wojciech Gumiński (20-190-78), Paweł Kaniowski (37-183-88), Filip Kliszczyk (32-190-95), Michał Nieradko (20-202-110), Tomasz Rafalski (29-194-94), Bartosz Ruszkiewicz (23-192-92), Marcin Skoczylas (26-189-110), Mateusz Sokół (19-181-87) i Mateusz Wolski (20-187-88); skrzydłowi - Tomasz Jagła (33-187-102), Mateusz Krzyżanowski (22-198-94), Mateusz Stupiński (21-189-80), Dariusz Śramkiewicz (19-180-69), Krzysztof Tłoczyński (19-173-65) i Jarosław Tomiak (20-182-82); obrotowi - Arkadiusz Bosy (23-193-120) i Bartosz Janiszewski (26-190-113).

Pierwszy trener - Michał Kaniowski. Asystenci - Dariusz Molski i Marek Kozielski (drugi pełni także obowiązki kierownika drużyny).

MECZE W GORZOWIE WLKP.

Wszystkie spotkania w hali ZSO nr 20 przy ul. Szarych Szeregów: 19 września, godz. 19.00 - AZS AWF - AZS UZ Zielona Góra; 3 października, 18.00 - AZS AWF - AZS AWF Warszawa; 17 października, 19.00 - AZS AWF - Energetyk Gryfino; 24 października, 16.00 - AZS AWF - Grunwald Poznań; 14 listopada, 17.00 - AZS AWF - Ostrovia Ostrów Wlkp.; 5 grudnia, 19.00 - AZS AWF - Jurand Ciechanów; 23 stycznia, 17.00 - AZS AWF - Wisła II Płock; 6 lutego, 16.00 - AZS AWF - Sokół Kościerzyna; 13 marca, 18.00 - AZS AWF - Techtrans Elbląg; 10 kwietnia, 18.00 - AZS AWF - AZS UW Warszawa; 1 maja, 18.00 - AZS AWF - NLO SMS Gdańsk.