MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowski Kwadrat wciąż w remoncie, ale wystarczył, by święta były do kwadratu [ZDJĘCIA]

Redakcja
- Bardzo mi się tu podoba – mówił nam wczoraj po 16.00 Kacper Kosiecki z os. Europejskiego. Wraz z babcią przyszedł na Kwadrat, gdzie odbywały się Święta do Kwadratu. Tak, tak, to nie pomyłka! Choć Kwadrat jeszcze nie został ukończony, wczoraj mieszkańcy mogli już pospacerować po jego części – między ul. Chrobrego a stojącym tu pomnikiem. - Ta część będzie już dostępna. Nie będziemy jej na nowo zamykać – mówił nam prezydent Jacek Wójcicki. W tym samym czasie Czesława Krasicka, babcia Kacpra, zachwalała herbatę. – Bardzo ładnie pachnie. Nawet nie wiem, z czym jest – zastanawiała się. - Z goździkami, cynamonem i pomarańczą – tłumaczyła nam w przerwie pomiędzy rozlewaniem herbaty do kolejnych kubków Ewelina Chruścińska-Jackowiak z magistratu. Wioleta Bojor z ul. Armii Polskiej mówiła nam przy okazji, że przyszła na Kwadrat, by poczuć sąsiedzką atmosferę. Na Kwadracie spotkaliśmy też Józefę Dziarkowską z os. Piaski. Na kartce dołączonej do bombki pisała właśnie życzenia. – Co napisałam? Życzyłam miastu dobrego roku – mówiła naszemu reporterowi.Przeczytaj również: Ewakuacja w bloku przy ul. Ogrodowej. Co się stało?Zobacz też: Zielona Góra. Rewitalizacja na sesji rady miasta
- Bardzo mi się tu podoba – mówił nam wczoraj po 16.00 Kacper Kosiecki z os. Europejskiego. Wraz z babcią przyszedł na Kwadrat, gdzie odbywały się Święta do Kwadratu. Tak, tak, to nie pomyłka! Choć Kwadrat jeszcze nie został ukończony, wczoraj mieszkańcy mogli już pospacerować po jego części – między ul. Chrobrego a stojącym tu pomnikiem. - Ta część będzie już dostępna. Nie będziemy jej na nowo zamykać – mówił nam prezydent Jacek Wójcicki. W tym samym czasie Czesława Krasicka, babcia Kacpra, zachwalała herbatę. – Bardzo ładnie pachnie. Nawet nie wiem, z czym jest – zastanawiała się. - Z goździkami, cynamonem i pomarańczą – tłumaczyła nam w przerwie pomiędzy rozlewaniem herbaty do kolejnych kubków Ewelina Chruścińska-Jackowiak z magistratu. Wioleta Bojor z ul. Armii Polskiej mówiła nam przy okazji, że przyszła na Kwadrat, by poczuć sąsiedzką atmosferę. Na Kwadracie spotkaliśmy też Józefę Dziarkowską z os. Piaski. Na kartce dołączonej do bombki pisała właśnie życzenia. – Co napisałam? Życzyłam miastu dobrego roku – mówiła naszemu reporterowi.Przeczytaj również: Ewakuacja w bloku przy ul. Ogrodowej. Co się stało?Zobacz też: Zielona Góra. Rewitalizacja na sesji rady miasta Jarosław Miłkowski
- Bardzo mi się tu podoba – mówił nam wczoraj po 16.00 Kacper Kosiecki z os. Europejskiego. Wraz z babcią przyszedł na Kwadrat, gdzie odbywały się Święta do Kwadratu. Tak, tak, to nie pomyłka! Choć Kwadrat jeszcze nie został ukończony, wczoraj mieszkańcy mogli już pospacerować po jego części – między ul. Chrobrego a stojącym tu pomnikiem. - Ta część będzie już dostępna. Nie będziemy jej na nowo zamykać – mówił nam prezydent Jacek Wójcicki. W tym samym czasie Czesława Krasicka, babcia Kacpra, zachwalała herbatę. – Bardzo ładnie pachnie. Nawet nie wiem, z czym jest – zastanawiała się. - Z goździkami, cynamonem i pomarańczą – tłumaczyła nam w przerwie pomiędzy rozlewaniem herbaty do kolejnych kubków Ewelina Chruścińska-Jackowiak z magistratu. Wioleta Bojor z ul. Armii Polskiej mówiła nam przy okazji, że przyszła na Kwadrat, by poczuć sąsiedzką atmosferę. Na Kwadracie spotkaliśmy też Józefę Dziarkowską z os. Piaski. Na kartce dołączonej do bombki pisała właśnie życzenia. – Co napisałam? Życzyłam miastu dobrego roku – mówiła naszemu reporterowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska