Już trzy lata temu rozpoczęła się budowa paneli słonecznych, które miały sprawić, że uda się wytworzyć energię pozwalającą na samowystarczalność oczyszczalni ścieków oraz zmniejszenie kosztów jej utrzymania.
- Wczoraj przecięliśmy wstęgę, kończąc ostatni etap budowy instalacji fotowoltaicznej przy naszym obiekcie - opowiada prezes Przedsiębiorstwa Oczyszczalnia Ścieków Gubin-Guben, Dariusz Bocheński. - Była to rozbudowa o kolejny blok energetyczny o mocy 225 kW. Wczoraj nastąpił umowny rozruch instalacji, ale w przyszłym tygodniu przeprowadzamy procedurę końcowego odbioru budowlanego, aby uzyskać decyzje na użytkowanie obiektu. Musi też nastąpić włączenie do sieci energetycznej.
Przez następne kilka lat nie będzie podwyżek
Prezes informuje, że cała instalacja ma moc 475 kW. - Wraz z biogazownią, która daje nam prawie 405 kW mocy, pozwala nam prognozować, że produkcja własnej energii w przyszłym roku będzie na poziomie 80 procent zapotrzebowania przedsiębiorstwa.
Co to oznacza? - Jeżeli nie zmienią się warunki, czyli miasta utrzymają taką samą ilość ścieków, jaka jest produkowana obecnie, to jesteśmy w stanie zagwarantować stałą cenę, bez podwyżek, przez następne kilka lat - wyjaśnia D. Bocheński.
Kolejne inwestycje?
Czy w oczyszczalni zamierzają ruszyć z kolejnymi inwestycjami opartymi o energię odnawialną?
- Placówka jest obecnie energetycznie zabezpieczona, więc nie ma takiej potrzeby - mówi prezes Bocheński. - Przygotowujemy się natomiast do budowy instalacji, która pozwoli nam na efektywniejsze zagospodarowanie osadu ściekowego. Szukamy rozwiązania, aby zmniejszyć kubaturę wylewanych na pola rolnicze odpadów. Jest instalacja, którą mamy na oku i analizujemy jej pracę. Jeżeli prognozy będą pozytywne, to ruszymy z przygotowaniem biznesplanu pod tym kątem.
Plany na odległą przyszłość
Z otwarcia instalacji na oczyszczalni zadowolony jest burmistrz Bartłomiej Bartczak.
- Jesteśmy jednym z miast w Polsce, które mocno postawiło na energię odnawialną - zauważa. - Przy termomodernizacji szkół również udało się postawić na dachach placówek panele słoneczne. Podobne powstaną na nowej hali sportowej. Liderem w tym zakresie jest oczyszczalnia ścieków. Te wszystkie inwestycje w tym kierunku są bardzo ważne, ponieważ ceny energii idą bardzo szybko do góry. Gdyby oczyszczalnia nie zainwestowała, to mieszkańcy musieliby mierzyć się ze znacznymi podwyżkami, a teraz powinniśmy mieć gwarancję, że ceny za ścieki pozostaną na tym samym poziomie.
Burmistrz Bartczak myśli również przyszłościowo. - To na razie nie do końca możliwe, ale kiedyś chciałbym, aby przy pomocy energii odnawialnej móc zasilać całe miasto, tj. oświetlenie uliczne, najważniejsze placówki. Ale to melodia przyszłości - mówi.
Planowali instalacje fotowoltaiczne od kilku lat
- Pracowaliśmy nad projektem od ponad dwóch lat. Mieliśmy zamiar pozyskać fundusze zewnętrzne, pracując z urzędami w Gubinie i Guben. Z funduszami pomocowymi w ostatnich latach było jednak sporo kłopotów i pieniędzy nie udało się zdobyć - wyjaśnia prezes Dariusz Bocheński. Dlatego też zarząd oczyszczalni zdecydował, że wykona inwestycję z własnych pieniędzy.
Panele słoneczne w Gubinie stały się bardzo popularne. Miasto przygraniczne ma już największą farmę fotowoltaiczną. Działka mająca prawie 3 hektary jest zabudowana panelami.
Zobacz też:
Zobacz też:
Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej 138, 13.12.19
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
