Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hołownia i Kosiniak-Kamysz szybko się przekonają, że jak zaczyna się grać z szulerem, to nie ma zmiłuj się...

Robert Bagiński
Młodsi, afery Rywina, a także tej hazardowej, już nie pamiętają. O innych mogą już nie usłyszeć, bo po przejęciu mediów publicznych, nie będzie gdzie.

Nowy rząd będzie rewelacyjny. Jego program jest jedynie słuszny, a przyszłe sukcesy są tylko kwestią czasu. Uczciwość, oddanie sprawom Polski oraz bezinteresowność jego członków, aż bije po oczach. O tym, że jest przełomowy, świadczy fakt, że został powołany dokładnie w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Tak, jakby miał zaświadczyć, że licznie reprezentowani w Koalicji Obywatelskiej byli działacze partii komunistycznej, teraz zrobią dla kraju coś dobrego. Nie będą już halsować w stronę Moskwy, ale w kierunku Niemiec oraz Unii Europejskiej. Zamiast salwy z milicyjnych karabinów, na swoich przeciwników wyślą prokuratorów i sędziów. Pękam z ciekawości, czy po przejęciu mediów publicznych, prezenterzy będą w mundurkach tęczowych, czy tylko tych niebieskich z gwiazdkami. Zmieni się też styl rozprawiania z protestującymi, zamiast gazu łzawiącego, policjanci od Tuska będą rozpylać La Vie Est Belle.

A serio? Sporo ludzi dało się nabrać. Głosowali za państwem PiS-u, ale bez PiS-u i Kaczyńskiego, a także bez PO i Tuska. Dostali to ostatnie, z showmanem Hołownią i hamletyzującym Kosiniak-Kamyszem. Niby w sam raz, ale jak wsadzimy głowę do lodówki, a nogi do piekarnika, to wcale nie będzie nam w sam raz. Dwóch ostatnich szybko się przekona, że jak zaczyna się grać z szulerem, to nie ma zmiłuj się. Trzeba być przygotowanym na bycie okantowanym. A mogło być inaczej, bo to momenty tworzą bohaterów i mężów stanu, a nie ich osobowości. To w takich momentach jak ten obecny, gdy rzeczeni mieli okazję pokazania trzeciej drogi, a więc ludzie niepozorni jak Kosiniak-Kamysz, albo mało poważni jak Hołownia, urastają do rangi liderów. Niestety, póki co i na ten moment, stracili taką okazję.

Cały ten tercet: Tusk, Hołownia i Kosiniak-Kamysz, przypomina weselne oczepiny. Wokół trzech krzeseł biegają cztery osoby, ale miejsca nie starczy dla wszystkich i trzeba być bardzo czujnym. Liderzy Trzeciej Drogi nie wzięli do buzi za dużo, czyli więcej niż mogliby przeżuć, ale postanowili spróbować tego, czym lider PSL już raz mało się nie udławił. Podniesienie wieku emerytalnego odbija mu się czkawką do dzisiaj. Reguły gry się nie zmieniły, a najlepszym tego dowodem jest fakt, że kapitałem zakładowym nowego rządu jest afera wiatrakowa. Nie można się oprzeć wrażeniu deja vu. Młodsi, afery Rywina, a także tej hazardowej, już nie pamiętają. O innych mogą już nie usłyszeć, bo po przejęciu mediów publicznych, nie będzie gdzie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska