Przypomnijmy, że po naszych artykułach o zaśmieconych podwórkach w centrum Żagania, władze miasta ruszyły z akcją "Żagań wymiata".
Miała ona na celu przekonanie wspólnot, by posprzątały swoje otoczenie. "Batem" była groźba mandatu od straży miejskiej, gdy ktoś nie zrobi porządku do 15 kwietnia. Ten minął już dwa tygodnie temu, a na niektórych podwórkach nadal jest brudno. Choć oczywiście są także i te, które posprzątano.
- Do tej pory wszystko przebiega zgodnie z wytycznymi, jakie przedstawiliśmy zarządcom - zapewnia Paweł Lichtański z urzędu miasta. - Cieszymy się, że nasza akcja spotkała się z uznaniem mieszkańców, którzy pozytywnie zareagowali. Są oczywiście wyjątki. Ale te "wyjątki" mają czas do połowy maja aby wszystko usprzątnąć. W przeciwnym razie zostaną ukarani grzywną - ostrzega żagański urzędnik.
Dlaczego do połowy maja? - Termin został przesunięty, ponieważ spodziewamy się, że po majówce pozostanie wiele śmieci. Dlatego też apelujemy do mieszkańców, aby podczas zabawy nie zapominali o tym, że śmieci wyrzuca się do koszy. Jeżeli nawet kosze są przepełnione, to istnieje wiele innych możliwościach pozbycia się papierka. Lepiej pozbierać puszki i inne śmieci do reklamówki - wyjaśnia P. Lichtański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
