Jury wyróżniło najlepsze zdjęcia kotów

- To był mój debiut w tego typu konkursie ale naprawdę bardzo dobrze się bawiłem - twierdzi członek jury Bogusław Strzegowski, na co dzień zajmujący się fotografią. - Prace prezentowały różny poziom ale kilka było naprawdę bliskich ideału. Mieliśmy ciężki orzech do zgryzienia. Kolejny z sędziów, Marek Pakoński także ma podobne odczucia. - Przyznaję, że jestem niepoprawnym kociarzem. Niektóre "sierści" na zdjęciach po prostu mnie kupiły i dlatego głosowałem za nimi, pomimo czasem niedostatków technicznych zdjęć. Cieszę się, że w jury znalazły się osoby mające różne podejście do tego tematu. Główną organizatorką i pomysłodawczynią konkursu była Magda Weidner. - Miałam swoje typy. Na przykład czarny kot w umywalce bardzo mi się podobał.

Obrady były bardzo burzliwe. Jury oceniało nadesłane fotografie pod względem kompozycyjnym, pomysłowości, techniki oraz walorów estetycznych danego pupila. - Niektórych zdjęć było mi szkoda. Zadawałem sobie pytanie, dlaczego ktoś nad nimi nie popracował więcej, ponieważ miały potencjał ale były niedopracowane. Niestety z tego powodu przegrały z konkurencją - mówi B. Strzegowski. Sędziom udało się jednak w końcu wyłonić te najlepsze ich zdaniem. Nadesłali je: Małgorzata Strzelecka, Piotr Jakubczyk, Agnieszka Kaszubska, Siuda Arkadiusz, Agata Janik, Dagmara Trzeciak, Piotr Leśnikowski, Bartosz Rajewski oraz Paulina Rajter.

Tego, kto zajął, jakie miejsce dowiecie się jednak dopiero w najbliższą niedzielę podczas I Wystawy Kotów Domowych w Ogrodzie Botanicznym.