Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kanadyjkarz Wiktor Głazunow z AZW AWF Gorzów, piąty zawodnik plebiscytu sportowego "Gazety Lubuskiej": Chcę pływać jeszcze szybciej

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Wiktor Głazunow (pierwszy z lewej)
Wiktor Głazunow (pierwszy z lewej) Paweł Relikowski
Wiktor Głazunow może być zadowolony z minionego sezonu. To kanadyjkarz AZS AWF Gorzów, który na ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w C-2 na 1000 m wraz Tomaszem Barniakiem zajął siódme miejsce, a w jedynce na tym samym dystansie uplasował się w Tokio na 13. pozycji.

– Walczyliśmy w Tokio bardzo dobrze, bo wyrównaliśmy wynik z 2008 roku. Po tych igrzyskach w Pekinie kanadyjkarze już nie startowali w finałach na tej imprezie. Zajęliśmy siódme miejsce, z czego jesteśmy bardzo dumni. Wiemy więc, że możemy pozytywnie patrzeć w przód. Do Paryża zostało już niewiele, bo dwa lata do kwalifikacji olimpijskich. Dołożymy zatem wszelkich starań, by ten nasz rezultat poprawić – mówi „GL” Głazunow, który w trakcie piątkowej gali przebywał na obozie kadry narodowej w Sao Domingos w Portugalii.

ZOBACZ TEŻ:
Gala Sportu Lubuskiego. Poznaliśmy laureatów 59. Plebiscytu Sportowego „Gazety Lubuskiej”

Za to we wrześniu na mistrzostwach świata w Kopenhadze stanął wraz z Barniakiem na drugim stopniu podium w C-2 1000 m.
– Ta konkurencja zmieni się na igrzyskach, bo z dwójki tysiąc zostaje dwójka pięćset i trzeba będzie się przekwalifikować. Ale na samych mistrzostwach świata ten dystans obowiązywał jako olimpijski. Tym bardziej cieszymy się, że zajęliśmy drugie miejsce i pokonaliśmy mistrzów olimpijskich sprzed kilku miesięcy. Szkoda, że nie udało nam się tego zrobić na igrzyskach, ale taki jest sport i nie wszystko to, czego byśmy chcieli, możemy osiągnąć. Ale to pozwala nam patrzeć optymistycznie. Potrafimy szybko pływać i na pewno pokażemy w przyszłych latach, że jesteśmy w czołówce –przyznaje gorzowianin i dodaje: - Ogromne przy tym podziękowania dla mojego trenera Marka Zachary. Wiemy, jak dużo poświęciliśmy pracy przez te ostatnie dwa lata w tym covidowym czasie.

W niedzielę Głazunow wrócił do Polski. - Teraz jesteśmy na etapie przygotowawczym do sezonu i głównie skupiamy się na liczbie kilometrów na wodzie. Troszeczkę też zmniejszyliśmy pracę na siłowni, bo to już nie są trzy jednostki, a jedna. Do tego dwa specjalistyczne treningi z obciążeniem na wodzie. To wszystko po to, by właśnie rozpędzać tę łódkę i osiągać lepsze rezultaty w przyszłości - mówił nam dwa tygodnie temu i dodawał: - Cel jest taki, by poprawić swój indywidualny poziom, a jeżeli to zrobię, to nie ma co się bać o wyniki sportowe na arenie międzynarodowej.

Partner główny

Partnerzy


Bartosz Zmarzlik i Sandra Grochowska

Bartosz Zmarzlik już po wakacjach. Zobacz, jak odpoczywał żu...

Bartosz Zmarzlik

Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów świętuje urodziny! Tak zmie...

OBEJRZYJ TEŻ
Anna Puławska, Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch - powitanie olimpijczyków AZS AWF Gorzów (igrzyska w Tokio)

Dom i ogród Bartosza Zmarzlika

Tak mieszka mistrz Bartosz Zmarzlik. Zobaczcie jego dom i pr...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska