- Pieniądze będą przeznaczone na dokumentację techniczną inwestycji - mówi Zbigniew Biedulski, wiceburmistrz Kostrzyna. Remont mogłyby ruszyć w przyszłym roku. Ale są dwa podstawowe warunki. Po pierwsze trzeba zdobyć wszystkie zgody, m. in. od wojewody. A formalności nie są proste, bo kładka leży na terenie PKP, a jej remont wiąże się z utrudnieniami w kursowaniu pociągów. Druga sprawa to koszt, który mógłby wynieść nawet milion złotych. Pieniądze trzeba będzie znaleźć w przyszłorocznym budżecie.
- Kładka jest dla nas taka ważna, bo korzystają z niej ludzie chodzący do pracy, do kościoła i przede wszystkim dzieci. Przejście nią znacznie skraca dystans z Osiedla Leśnego na tzw. zatorze - mówi Piotr Dziekan z samorządu osiedla leśnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?