MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kl. 4 SP w Bieżycach

Redakcja
Klasa 4, Szkoła Podstawowa w Bieżycach (gm. Gubin).

Wychowawca Izabela Wijas

SEN W SZKOLE? WYKLUCZONE !!!

Na ten dzień, a właściwie na tę noc czekaliśmy ponad miesiąc.

Pani obiecała nam już 1 września, że zorganizuje dla nas nocleg w szkole. Tygodnie ciągnęły się jeden za drugim, aż wreszcie nadszedł ten dzień. Już od rana byliśmy nieprzytomni ze szczęścia. To cud, że nikt nie złapał jedynki.

Mieliśmy się spotkać przed szkołą około godziny 18.00, ale niektórzy nie mogli się doczekać i przyjechali trochę wcześniej. Całe szczęście, że pani zjawiła się już o 17.00. Wkrótce potem ulokowaliśmy się w przedszkolu wśród pluszaczków. W planie mieliśmy podchody i ognisko. Podzieliliśmy się na dwie grupy i pod opieką pań udaliśmy się do pobliskiego lasu. Było już troszkę ciemno, ale bardzo nam się podobało takie nocne błądzenie po lesie. Podchody wygrała grupa pierwsza, bo druga niestety tak ją goniła, że nie odnalazła wszystkich zadań. Humory cały czas nam dopisywały.

Spędziliśmy jeszcze trochę czasu na boisku, choć w ciemnościach niełatwo było złapać piłkę. Wiola, Wika, Ania i Ola trenowały jazdę na rolkach, Krystian prezentował swoje umiejętności na deskorolce, a potem wszyscy zasiedliśmy przy ognisku. Upiekliśmy kiełbaski i wrzuciliśmy ziemniaki do ogniska. Niestety, nic z nich nie zostało. A tak nam ślinka leciała na myśl o tych ziemniaczkach. Chcieliśmy trochę pośpiewać, ale zrobiło się bardzo zimno, więc weszliśmy do szkoły. Tu poczuliśmy się jak w domu, bo panie usmażyły nam racuszki z jabłkami.

Kiedy pani Iza zaczęła nas liczyć, żeby sprawdzić, czy wszyscy wrócili z boiska, okazało się, że jest nas za dużo. Tą dodatkową osobą był Marcel, który przyszedł do szkoły z Maćkiem. Miał zostać z nami do 21.00, ale zanim przyszła po niego mama, namówiliśmy go, żeby z nami został na całą noc. Mama Marcela nie bardzo chciała się zgodzić, bo Marcel jest z Lubska i do Maćka przyjechał tylko na ten jeden wieczór, ale naszą prośbę poparł tata Maćka, który obiecał, że rano zawiezie Marcela do domu. Długo jeszcze bawiliśmy się w kalambury i głuchy telefon, obejrzeliśmy też z lekkim strachem i jednocześnie rozbawieniem horror dla dzieci. Dla Izy i Agnieszki był tak ciekawy, że zgodnie pochrapywały. Wtórował im Maciek.

Niestety, pani w końcu zarządziła ciszę nocną i zgasiła światło. Niełatwo było zasnąć. Niektórym udało się to dopiero o 5 rano. No, ale przecież na tę noc czekaliśmy tak długo, że nie można było jej przespać!

.

O NASZEJ KLASIE

* Nasza klasa jest zgrana, wesoła, wspaniała, pracowita.

* W naszej klasie liczy się przyjaźń i wzajemna pomoc, zgoda, poczucie humoru.

* Najfajniejszym dniem w szkole będzie noc z 8 na 9 października - wtedy będziemy nocować w szkole. Zamierzamy również urządzić ognisko i pobawić się w podchody.

* Kochamy naszą wychowawczynię, ponieważ jest miła, wesoła i dobra, organizuje wspaniałe wycieczki i konkursy i zawsze ma dobry humor.

* Ulubionym nauczycielem naszej klasy jest pani Asia Smolarek, która była naszą wychowawczynią w klasach I-III, a pokochaliśmy ją za to, że była dobra, wyrozumiała i miała do nas anielską cierpliwość.

* Jesteśmy aktywni nie tylko na lekcjach... Po lekcjach wszędzie nas pełno. Wszyscy jesteśmy w czymś dobrzy, choć każdy z nas posiada też jakąś piętę achillesową. Uczymy się recytacji, dwoje z nas - Ola Wijas i Krystian Konopski było uczestnikami wojewódzkiego etapu Lubuskiego Konkursu Recytatorskiego. Ania Tarnowska i Ola Wijas grają w naszym szkolnym teatrze Cosik i w 2009 r. wraz z trzema koleżankami z obecnej klasy VI zdobyły tytuł laureata wojewódzkiego etapu Lubuskiej Gali Teatralnej. Mamy też w klasie autorkę scenariuszy do naszych klasowych przedstawień. Wiola Górna ma szczególny talent do układania dowcipnych rymowanek. Wiola zajęła też wraz z Agnieszką Piasecką i Wiktorią Mrugałą II miejsce w środowiskowym konkursie z wiedzy o ekologii. Wika Mrugała świetnie jeździ konno, niedawno zajęła II miejsce w zawodach jeździeckich w Drzonkowie w kategorii młodzików. Znakomicie gra też w szachy. Chłopcy uwielbiają sport, Krystian Konopski i Oskar Maciulewicz grają w klubach piłkarskich, jeszcze w najmłodszych grupach, ale wszystko przed nimi, Radek Carewicz jest najlepszym bramkarzem w naszej szkole. W piłkę nożną grają też dziewczyny - Ola Dobrowolska i Wiola Górna zdobywają dla nas puchary. Ola Dobrowolska jest też najszybszą dziewczyną, pokonuje nawet koleżanki z VI klasy. Miłosz Kossowski trenuje karate, a Krystian Konopski skateboarding. Paulina Kostka pasjonuje się historią, a Emilka Wodzyńska tańcem. Mamy też chorowitka klasowego - Izę Karwat, za którą wszyscy bardzo tęsknią, gdy tylko jej nie ma w szkole. Maciek Wojtkumski wyróżnia się tym, że najszybciej czyta książki i najszybciej kroi fasolkę. Uwielbiamy wycieczki, zawody sportowe i chętnie bierzemy udział w organizowanych dla nas konkursach.

* Startujemy w tym plebiscycie, bo lubimy rywalizację.

.

Zobacz film ,,Sami swoi z Bieżyc"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska