Komiks o niedźwiedziu Wojtku, który służył w armii Andersa już niedługo zostanie wydany we Włoszech

W minionym tygodniu uczniowie z Zespołu Szkół Tekstylno-Handlowych, wraz z nauczycielką Wiolettą Sosnowską rozpoczęli cykl spotkań z uczniami żagańskich podstawówek. W Międzynarodowym Dniu Pluszowego Misia przywędrowali z Wojtkiem do szkoły podstawowej nr 2. Dzieciaki brały udział w konkursach, śpiewały także piosenkę ułożoną specjalnie na tę okazję. - Chcemy, aby w świadomości dzieciaków zagościł nie pluszowy miś, ale ten prawdziwy, właśnie Wojtek, który służył w armii generała Andersa - podkreśla W. Sosnowska.

Uczniowie z dwójki świetnie przygotowali się do spotkania z autorami komiksu o przygodach Wojtka. Bez zająknięcia odpowiadali na większość zadawanych w konkursach pytań. Wiedzieli, że zwierzę, którego nie lubił Wojtek to małpka Kasia, wiedzieli także, że którejś nocy polski niedźwiedź nakrył pewnego Araba na kradzieży broni. - Trzeba było kilku dogrywek, żeby wyłonić zwycięzców naszego konkursu wiedzowego - wspomina W. Sosnowska.
- To świetna historia. Chętnie dłużej byśmy jej posłuchali. Dzięki fajnej piosence i świetnemu komiksowi szybko zapamiętaliśmy wiele informacji o Wojtku - mówili nam uczniowie klasy 4b z SP-2 Patryk Świątek i Karolina Zagaja.
Spotkania w żagańskich szkołach to jeden z elementów akcji promocyjnej komiksu. - 25 listopada ruszyła kampania na platformie eTwinningowej. To właśnie w ramach współpracy w tym projekcie powstał komiks. Na wspomnianej platformie mogą go oglądać uczniowie wszystkich szkół w Polsce - informuje W. Sosnowska.

Na Facebooku powstał profil "klub przyjaciół misia Wojtka". Tam można znaleźć wszystkie informacje na temat samego niedźwiedzia, a także komiksu. Są puzzle, krzyżówki. Wszystko w dwóch językach - polskim i włoskim. To dzięki współpracy ZSTH i szkoły z Imoli powstał komiks. - Zaczynaliśmy od projektu "W kręgu znaków zodiaku" - tłumaczy żagańska nauczycielka.
Szybko jednak okazało się, że projekt zakręci się wokół niedźwiedzia Wojtka. - Do tego czasu o nim nie słyszałam, ale w naszej partnerskiej szkole jest on znany. To armia Andersa wyzwalała Imolę - opowiada W. Sosnowska.

Wymyślono komiks, ale trzeba było go narysować. Tym zajęła się Anna Kret. - Do tej pory rysowałam komiksy tylko dla siebie - mówi Ania. - Opowieść o Wojtku to moje pierwsze publiczne dzieło.
Komiks powstawał od lutego tego roku. Ma ponad 60 stron. Recenzuje go profesor Wojciech Narębski, ostatnim żyjącym żołnierzem z 22. kompanii zaopatrzenia artylerii armii Andersa, w której służył Wojtek. - Profesor poprawiał wszystko. A to lufy karabinów nie przypominały tych, które były na wyposażeniu armii Andersa, a to w bitwie pod Bolonią pojawiły się góry, których nie było - mówią W. Sosnowska i A. Kret.
Komiks jest dostępny na razie w internecie. Ale już wkrótce wydrukowana zostanie jego drukowana włoska wersja językowa. Kiedy będzie polska? - To nasze marzenie. Ale najpierw trzeba znaleźć sponsorów, wydawcę - zaznacza W. Sosnowska.