Wiadomo, że to pozostałość po ogrodzeniu willi architekta miejskiego. Stała tu przed wojną. Dziś po willi ani płocie niemal nie ma śladu. Została tylko niewielka, ceglana konstrukcja. Można do niej wejść. Konserwator zabytków datuje ten obiekt na drugą połowę XIX w.
Badania nad przeznaczeniem budynku prowadziło w ostatnim czasie Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Co ciekawe, jest pod nią piwnica. Był w niej strategiczny punkt przedwojennej instalacji telekomunikacyjnej, który łączył stare i nowe miasto. Kabel biegł dalej dnem Warty i był w ceramicznej osłonie. W tym miejscu rzeki obowiązywał kategoryczny zakaz zarzucania kotwicy. Dlatego przystań na Warcie jest ulokowana teraz po drugiej stronie mostu. Ceglany obiekt jest dziś własnością telekomunikacji polskiej i wciąż biegną pod nim przewody telefoniczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?