Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradł i w końcu wpadł. Notoryczny włamywacz zatrzymany na gorącym uczynku

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
W ręce zielonogórskich policjantów wpadł notoryczny włamywacz.
W ręce zielonogórskich policjantów wpadł notoryczny włamywacz. KMP w Zielonej Górze
Zielonogórscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie mężczyzny, który włamał się do przyczepy kempingowej. Złodzieja na gorącym uczynku złapał właściciel okradzionego pojazdu. Na tym nie koniec kłopotów czterdziestolatka, bo na swoim koncie ma jeszcze kilkanaście podobnych przestępstw.

Jest dobrze znany policjantom

O ujęciu na gorącym uczynku włamywacza, który splądrował przyczepę kempingową zaparkowaną przy ulicy Działkowej w Zielonej Górze poinformował dyżurnego policji właściciel pojazdu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce i zatrzymali czterdziestolatka.

Jest on doskonale znany policjantom, ponieważ był wcześniej wielokrotnie zatrzymywany za podobne przestępstwa, za które także odbywał kary pozbawienia wolności. Wartość skradzionych z przyczepy przedmiotów właściciel wycenił na co najmniej 2,5 tysiąca złotych - mówi podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Ukradł narzędzia i katalizator

W czasie prowadzonego postepowania śledczy ustalili, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa, których dopuścił się w ostatnim czasie. Okazało się, że kilka dni wcześniej włamał się do zaparkowanego na ulicy Dąbrowskiego samochodu, skąd ukradł kartę płatniczą, a następnie dokonał kilkunastu transakcji w różnych sklepach.

Włamał się również do innego samochodu, z którego ukradł elektronarzędzia o wartości około 6 tysięcy złotych. Część skradzionych przedmiotów policjanci odzyskali, a także ustalili, że niektóre z nich zostały przez podejrzanego zastawione w lombardach. Jest także sprawcą kradzieży katalizatora, który wyciął z pojazdu oddanego do naprawy w jednym z warsztatów samochodowych na terenie Zielonej Góry - mówi podinspektor Małgorzata Stanisławska.

Czterdziestolatek usłyszał zarzuty kradzieży i kilkunastu kradzieży z włamaniami, za które grozi mu 10 lat pozbawienia wolności. Śledczy wciąż sprawdzają, czy mężczyzna nie ma na swoim koncie jeszcze innych podobnych przestępstw, do których ostatnio dochodziło na terenie miasta.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska