- Nie ma co ukrywać, że rok 2012 był kiepski pod względem wydanych zezwoleń. Wydaliśmy ich osiem, z czego jedno w Kostrzynie. Otrzymała je firma Stenqvist – mówi Andrzej Kail, dyrektor marketingu w K-S SSE. Po chwili dodaje jednak, że już pierwsze tygodnie tego roku świadczą o tym, że 2013 będzie lepszy.
W czasie spotkania, które zorganizowane było główne dla firm kostrzyńskich, burmistrz miasta Andrzej Kunt podkreślił rolę, jaką w rozwoju Kostrzyna odgrywa strefa. Zaprezentował też zakończone i planowane inwestycje. Wiele z nich realizowanych jest między innymi po to, żeby zachęcić inwestorów do budowania swoich firm właśnie w Kostrzynie. To inwestycje takie jak rewitalizacja parku miejskiego, przebudowa Placu Wojska Polskiego, gruntowny remont amfiteatru, czy rewitalizacja kostrzyńskiej twierdzy. To wszystko, zdaniem burmistrza sprawia, że miasto zyskuje w oczach inwestorów.
Wyczekiwaną od kilku lat i wciąż niepewną inwestycją jest budowa nowego mostu na Odrze i tzw. dużej obwodnicy Kostrzyna. Choć inwestycja została wpisana do strategii rozwoju województwa lubuskiego, to wciąż nie wiadomo, czy znajdą się na nią pieniądze. 11 lutego w gorzowskiej bibliotece wojewódzkiej ma się odbyć konferencja, poświęcona m. in. nowej przeprawie na Odrze i obwodnicy. Dlaczego to tak wyczekiwana inwestycja? Nowy most i droga, okalająca od północy miasto sprawi, że z centrum wyprowadzony zostanie ruch ciężarówek, których teraz przejeżdża przez Kostrzyn kilka tysięcy na dobę. Poza tym obwodnica "odblokuje” nowe tereny pod inwestycje. – Póki nie będziemy mieli pewności, czy obwodnica powstanie, nie możemy planować w tym rejonie żadnych dróg. Wszystkie plany bowiem opieramy o założenie, że obwodnica jednak powstanie i drogi, których jeszcze nie ma, będą się z nią łączyć – tłumaczy burmistrz Kunt.
Na spotkaniu noworocznym pojawił się też wojewoda lubuski Marcin Jabłoński. - Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Stefa Ekonomiczna od lat dynamizuje rozwój regionu. To prawdziwy lubuski gospodarczy katalizator, który przyciąga nowych inwestorów, wpływa na rozwój eksportu i tworzenie nowych miejsc pracy – powiedział wojewoda.
Kostrzyńsko – Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna działa już na terenie trzech województw. – Ale nasze serce bije wciąż w Kostrzynie – zapewnia Andrzej Kail. Pracę w firmach działających w strefie ma blisko 20 tys. osób, z czego ponad 3 tys. w samym Kostrzynie. Firmy zainwestowały w K-S SSE już 4,5 mld zł. Tereny strefy obejmują powierzchnię 1,4 tys. hektarów, z czego 911 hektarów w samym Lubuskiem. To plasuje ją w czwórce największych stref ekonomicznych w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?