Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz nas przyjmie dwa razy w tygodniu

Artur Matyszczyk
Jadwiga Turczyniak robi ostatnie porządki przed wizytą przedstawicieli sanepidu w przyszłym gabinecie lekarskim
Jadwiga Turczyniak robi ostatnie porządki przed wizytą przedstawicieli sanepidu w przyszłym gabinecie lekarskim fot. Krzysztof Kubasiewicz
Koniec kilometrowych wypraw ledwie żywych pacjentów! We wrześniu w Kosierzu ruszy punkt lekarski.

WALCZĄ TEŻ O PRZYSTANEK

WALCZĄ TEŻ O PRZYSTANEK

Jak się dowiedzieliśmy gmina prowadzi rozmowy z Zarządem Dróg Krajowych o postawienie przystanku na żądanie przy punkcie medycznym w Gronowie. - Dla wszystkich pacjentów, korzystających tu z porad lekarskich byłoby to duże ułatwienie - mówi wójt Krystyna Bryszewska. Szczegóły rozmów i ewentualne decyzje mają zapaść już niebawem.

W grudniu po raz pierwszy napisaliśmy o problemie mieszkańców Kosierza i Lubiatowa z dostępem do lekarza. Ludzie żalili się, że schorowani muszą kilka kilometrów dojeżdżać do medyka rowerem. Bez względu na pogodę. W deszczu, chłodzie, z gorączką, kaszlący, chorzy jeździli po ratunek.

- Jeszcze trzy lata temu był punkt lekarski na miejscu. Ale go zlikwidowano. Teraz musimy dojeżdżać do Gronowa. To dla nas duże utrudnienie - opowiadała nam Krystyna Szymczak.

Raz zdarzyło się, że kobieta ledwie żywa jechała siedem kilometrów po pomoc lekarską. Podobnych przypadków jednak było dużo więcej. Zainterweniowaliśmy w imieniu mieszkańców. Wójt Dąbia Krystyna Bryszewska obiecała, że uruchomienie dla tych wsi punktu medycznego będzie priorytetem.

Już wiemy, że obietnicy dotrzyma. - Gazeta wydobyła ze mnie zobowiązanie. Musiałam je spełnić - uśmiecha się dziś Bryszewska. - A to prawda, że zapotrzebowanie mieszkańców tych dwóch wsi na lekarza jest duże.

Problem w tym, że średnia wieku społeczeństwa wciąż wzrasta. Ludzie potrzebują lekarza na miejscu. Doczekają się go prawdopodobnie już we wrześniu. Przez całe wakacje, po uzyskaniu zgody sanepidu, trwały przygotowania jednego z budynków. Roboty już się skończyły. Teraz urzędnicy czekają jedynie na odbiór prac ze strony stacji epidemiologicznej.

- Ruszamy zaraz po uzyskaniu pozytywnej opinii - zapewnia wójt. Punkt będzie czynny dwa razy w tygodniu. Pacjentów przyjmie dr Jadwiga Kogut, która i tak ma największą liczbę pacjentów z Kosierza i Lubiatowa. Problem w tym, że dotychczas swoje usługi świadczyła w Gronowie. Teraz mieszkańcy będą ją mieli na miejscu.

Co ważne dla gminy, pani doktor będzie przyjmowała w Kosierzu za darmo. - Rozmawialiśmy z innymi lekarzami. Chcieli od nas pieniądze - kończy Bryszewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska