Zatrzymany ma 51 lat. Policja zarzuca mu przyjmowaniu korzyści majątkowych i poświadczania nieprawdy.
Grozi za to do 10 lat więzienia.
- Sprawę prowadzą policjanci z gorzowskiej komendy miejskiej, walczący z przestępczością gospodarczą - dodaje Konieczny.
Wiadomo jeszcze, że to większa afera, bo nadzoruje ją Prokuratura Okręgowa (dzieje się tak tylko wtedy, gdy chodzi o przestępstwa wielkie wagi, albo gdy chodzi o dużą grupę przestępczą). Więcej policja ujawnić nie może.
Andrzeja K. zatrzymano w poniedziałek. Na zlecenie prokuratorów przeszukano kilka miejsc, m.in. gabinety lekarza. Jednocześnie mundurowi zatrzymali kilka innych osób związanych z medykiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?