Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze i pacjenci czekają na tomograf

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Tomograf ułatwi nam walkę o zdrowie i życie pacjentów - przekonuje Piotr Jarmużek, ordynator oddziału internistyczno-kardiologicznego.
- Tomograf ułatwi nam walkę o zdrowie i życie pacjentów - przekonuje Piotr Jarmużek, ordynator oddziału internistyczno-kardiologicznego. Dariusz Brożek
Nowoczesny aparat zostanie zamontowany w szpitalu w Międzyrzeczu najpóźniej za trzy miesiące. Jest potrzebny, ale może kosztować nawet 1,8 mln zł! W jego zakupie dyrektorowi placówki pomogą władze powiatu i gminy.

O tomografie dla międzyrzeckiej lecznicy mówi się od kilku miesięcy. Pomysł radnych powiatowych Haliny Banaszkiewicz i Radosława Lorenza oraz dyrektora placówki Leszka Kołodziejczaka miał jednak słaby punkt. Placówki nie stać na zakup potrzebnego, ale jednocześnie bardzo drogiego urządzenia. Koszt aparatu z zamontowaniem i adaptacją pomieszczeń na pracownię oszacowano wstępnie na 1,8 mln zł, co przekracza możliwości finansowe zarówno szpitala, jak i władz powiatu. L. Kołodziejczak i starosta Grzegorz Gabryelski znaleźli wyjście z tej patowej sytuacji. Nakłonili władze miasta do wspólnego sfinansowania inwestycji. W piątek podpisali porozumienie z Tadeuszem Dubickim, burmistrzem Międzyrzecza.

- Każda ze stron, czyli szpital, starostwo i urząd gminy, wyłożą w ciągu najbliższych czterech lat po sześćset tysięcy złotych. Dzięki temu w ciągu kilku dni będziemy mogli ogłosić przetarg na zakup i montaż urządzenia - zapowiada dyrektor.

Aparat ma trafić do szpitala na przełomie października i listopada. Pracownia ma powstać w kaplicy, która za zgodą biskupa Stefana Regmunta została przeniesiona do pomieszczeń po stacji krwiodawstwa. Lekarze zgodnie podkreślają, że ułatwi im walkę o zdrowie i życie pacjentów. - Tomografia to już standard - mówi. dr Marek Lebiotkowski, ordynator oddziału ortopedycznego.

Łatwiej wykryją chorobę

Tomografia ułatwia diagnozowanie wewnętrznych urazów i schorzeń. Dzięki niej można np. wcześnie wykryć choroby nowotworowe, czy precyzyjne określić rodzaj i zakres złamań. Zdaniem kierownika Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Andrzeja Ostrowskiego, po zamontowaniu aparatu szpital nie będzie już musiał wysyłać pacjentów na badania tomograficzne do Gorzowa Wlkp., Świebodzina i Zielonej Góry. - Teraz tracimy czas i pieniądze na przewozy - wylicza.

Ordynator oddziału internistyczno-kardiologicznego Piotr Jarmużek podkreśla, że zyskają przede wszystkim pacjenci. Lekarze od ręki będą mogli rozpoznać ich choroby. Równie ważne jest jednak to, że osoby kierowane na badania przeważnie znajdują się w ciężkim stanie, dlatego przewożenie ich karetkami do oddalonego o ponad 50 km. Gorzowa Wlkp. nie jest wskazane. - Tomograf na miejscu po prostu poprawi ich bezpieczeństwo. A to jest przecież najważniejsze - mówi.

Potem powstanie neurologia?

Dyrektor planuje kupić aparat szesnastorzędowy. Ma być znacznie nowocześniejszy od tego w szpitalu w Świebodzinie, ale będzie ustępować znacznie bardziej precyzyjnym tomografom w Zielonej Górze i Nowej Soli. Zdaniem dra P. Jarmużka, szesnastorzędowy zupełnie wystarczy na potrzeby Międzyrzecza. - Urządzenia w Zielonej Górze i Nowej Soli są wykorzystywane do specjalistycznych badań - tłumaczy.

Jak zaznacza wicestarosta Remigiusz Lorenz, urządzenie umożliwi dalszy rozwój szpitala. M.in. utworzenie w nim oddziału neurologicznego.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska