- Ceny paliwa są bardzo wysokie i codziennie rosną. Zaraz dorównamy cenom w Niemczech. Może wtedy nasze stacje paliw się opamiętają, bo Niemcy będą kupowali u siebie - mówi Jarosław Urbaniak, kierowca ze Słońska, który tankował wczoraj w Kostrzynie nad Odrą.
Wpływ ma kurs złotego, do tego sytuacja międzynarodowa
Dlaczego ceny tak wzrastają? - W ostatnim czasie notowania ropy naftowej rosły dość intensywnie, co musiało przekładać się na systematyczne wzrosty cen na polskim rynku paliw - tłumaczy „GL” Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego w Warszawie. - Mocny kurs złotego do dolara hamował te wzrosty cen. Niestety w ostatnim okresie złoty zaczął słabnąć. Przez to nie mógł już powstrzymywać wzrostów cen i na stacjach paliw zaczęły się pojawiać ceny benzyny 95 - a w niektórych miejscach również oleju napędowego - w okolicach 5 zł za litr.
Ekspert dodaje, że wpływ n a ceny paliw ma też sytuacja międzynarodowa, szczególnie napięte relacje między Stanami Zjednoczonymi i Iranem.
- Przez pewien czas operatorzy stacji paliw ograniczali wzrosty cen, obniżając swoje marże. Obecnie jednak marże są na bardzo niskich poziomach, co uniemożliwia obniżanie cen tym sposobem - mówi Romaniuk.
To nie koniec podwyżek
- To nie my narzucamy ceny. Dlaczego więc musimy wysłuchiwać pretensji wściekłych kierowców! - denerwuje się pracownik Shella na północy regionu w rozmowie z „GL”.
W najbliższym czasie ceny paliw dalej będą szły w górę. - W tym tygodniu jest drożej niż w ubiegłym. I podwyżki prawdopodobnie przeciągną się jeszcze na przyszły tydzień - mówi Urszula Cieślak z łódzkiej firmy BM Reflex z branży paliwowej. - Na razie sytuacja na rynku hurtowym jest taka, że ceny rosną, więc bieżące dostawy na stacje paliw są droższe.
Według ludzi z branży „nie ma wyraźnego sygnału”, że tendencja na rynku hurtowym się zmieni, tak więc ceny jeśli nawet nie będą rosły, to raczej nie spadną. - Złoty przestał się osłabiać, ceny ropy drożeją, ale nie aż tak gwałtownie. Jest szansa, że w przyszłym tygodniu sytuacja zacznie się stabilizować. Nie ma jednak co liczyć na to, że będzie taniej - mówi U. Cieślak.
Sejm właśnie rozpoczął prace nad ustawą wprowadzającą w praktyce nowy podatek. Do każdego litra benzyny i oleju napędowego doliczone będzie 10 groszy (czytaj w ramce).
Co gorsza dla lubuskich kierowców, paliwo w naszym regionie jest droższe niż średnio w kraju. - Jest to spowodowane wzmożonym ruchem tranzytowym i turystycznym. Dodatkowym elementem podwyższającym ceny jest tu bliskość granicy - mówi K. Romaniuk.
Zobacz również: O krok od śmierci. Te tankowanie mogło zakończyć się tragicznie
Źródło:STORYFUL
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Ogromna asteroida leci w kierunku Ziemi. Waży 77 mld ton
![](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/07/97/5aaf6df53ce8e_o,size,1068x623,q,71,h,e6460a.jpg)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?