Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubicie Państwo norweskie klimaty czy muzykę ilustracyjną Ravela? To dobrze się składa, bo taka właśnie zagości w lubuskich filharmoniach

Jarosław Wnorowski
Jarosław Wnorowski
Ciekawie zapowiada się bieżący program w obu lubuskich filharmoniach. Jedno jest pewne, miłośnicy fortepianu będą mieli powód do uczestnictwa w prawdziwie muzycznej fecie.
Ciekawie zapowiada się bieżący program w obu lubuskich filharmoniach. Jedno jest pewne, miłośnicy fortepianu będą mieli powód do uczestnictwa w prawdziwie muzycznej fecie. mat. organizatora
Ciekawie zapowiada się bieżący program w obu lubuskich filharmoniach. Absolutnym hitem będzie z pewnością koncert fortepianowy a-moll – Edwarda Griega, choć nie mniejszym – koncert fortepianowy G-dur Ludwiga van Beethovena. Jedno jest pewne, miłośnicy tego szlachetnego instrumentu będą mieli powód do uczestnictwa w prawdziwie muzycznej fecie.

Mistrz muzyki ilustracyjnej

W piątek 14.04 o godz. 19, Filharmonia Gorzowska zaprasza na koncert „Klasycznie i baśniowo” będący połączeniem mistrzostwa Ludwika van Beethovena i kunsztu ilustratora muzycznego – Maurice’a Ravela. Zabrzmi utwór „Moja matka gęś”, składający się z pięciu muzycznych opowieści inspirowanych m.in. francuskimi baśniami barokowymi autorstwa Charlesʼa Perraulta. Ravel sporządził w 1910 r. pierwotnie miniaturowe baśnie muzyczne, napisane na fortepian w układzie na cztery ręce, zadedykowane wnukom polskiego rzeźbiarza - Cypriana Godebskiego. W 1912 r. Ravel zinstrumentował dzieło na orkiestrę (jak wiemy, był w tym bardzo dobry), a w siedem lat później choreograf Fokin zaproponował dzieło w układzie baletowym. Całość zaczyna się leniwym solem fletu, a potem dialogiem klarnetu z rożkiem angielskim. Jeśli lubicie Państwo muzykę ilustracyjną, w dodatku ze stylizowanymi dalekowschodnimi akcentami, to jest to dzieło dla was.

Najbardziej dojrzały Beethovena

Muzycy wykonają również wspomniany we wstępie IV. Koncert fortepianowy G-dur - Beethovena. Powstał on w latach 1805-1806, a kompozytor był solistą w publicznym prawykonaniu w ramach koncertu 22 grudnia 1808 roku w wiedeńskim Theater an der Wien. Przez wielu, utwór uważany jest za jeden z najpiękniejszych w repertuarze fortepianowym. Część rozpoczyna się solowym fortepianem, grając proste akordy, dopiero po nim, z tym samym tematem, orkiestra wchodzi. Zwykle bywało odwrotnie więc to już mała „muzyczna rewolucja”.

Solista - muzyk i absolwent politechniki

Solistą wieczoru będzie Hubert Rutkowski. Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 8 lat. Studiował w Akademii Muzycznej w Warszawie. Jednocześnie odbył studia na Politechnice Warszawskiej. Kontynuował także naukę w Hochschule für Musik und Theater w Hamburgu w klasie mistrzowskiej Evgenija Koroliova. Swoje umiejętności doskonalił na kursach mistrzowskich m.in. w Dusznikach-Zdroju, Catanii (Włochy) i Weikersheim (Niemcy). Otrzymał wiele nagród i wyróżnień na konkursach pianistycznych. Orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej poprowadzi Przemysław Fiugajski. Wstęp płatny.

Opus nr 1 Różyckiego

Z kolei w Zielonej Górze także o godz. 19, w filharmonii, w ramach „koncertu wiosennego” będzie można wysłuchać scherza symfonicznego „Stańczyk” (jego opus nr 1) - Ludomira Różyckiego. W latach 1905-1912 kompozytor, razem z Karolem Szymanowskim, Grzegorzem Fitelbergiem i Apolinarym Szelutą, współtworzył grupę kompozytorską zwaną potocznie „Młodą Polską w muzyce”. Utworem „Stańczyk” wykonanym 26 lutego 1904 roku pod batutą Emila Młynarskiego w Filharmonii Warszawskiej, Różycki zadebiutował jako kompozytor.

Perełka na fortepian z Norwegii

Kolejnym wielkim dziełem wieczoru będzie, ukończony w 1868 roku, jeden z piękniejszych – Koncert fortepianowy a-moll - Edwarda Griega. Dzieło należy do najwcześniejszych ważnych dzieł Griega, napisanych przez zaledwie 24-letniego norweskiego kompozytora w Danii, podczas jednej z jego zagranicznych wizyt. Usłyszymy w nim wiele elementów norweskiej muzyki ludowej. Wolna część wprawi niejednego w błogi nastrój krótkiego, aczkolwiek ciepłego skandynawskiego lata.

Utalentowany muzyk i matematyk

Solo na fortepianie wykona Piotr Pawlak. W 2016 z wyróżnieniem ukończył Ogólnokształcącą Szkołę Muzyczną I i II stopnia im. Feliksa Nowowiejskiego w Gdańsku w klasie fortepianu oraz w klasie organów. Jest studentem Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, zaś w 2020 r. obronił również pracę magisterską z matematyki na Uniwersytecie Gdańskim (zdolności matematyczno-muzyczne bardzo często idą w parze). Jest już laureatem wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów pianistycznych. Otrzymał między innymi pierwszą nagrodę na V Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Maj Lind w Helsinkach w 2022 r.

Niemieckie odgłosy wiosny

Na zakończenie wieczoru zabrzmi Symfonia „Wiosennej” Roberta Schumanna. Orkiestrę poprowadzi Jan Miłosz Zarzycki, który w 1994 roku uzyskał dyplom z wyróżnieniem w klasie dyrygentury prof. Marka Pijarowskiego we Wrocławiu. Swoje studia dyrygenckie uzupełniał w Wiedniu i Berlinie, gdzie miał okazję poznać sztukę dyrygencką takich mistrzów batuty, jak: Seiji Ozawa, Kurt Masur, Claudio Abbado. Wstęp płatny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska