Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludmiła Jędrzyjewska: - Dyscyplina daje efekty

Dagmara Dobosz 0 68 324 88 71 [email protected]
Ludmiła Jędrzyjewska. Mieszka w Bytomiu Odrzańskim od sześciu lat. Z pochodzenia jest Polką, ale urodziła się na dalekiej północy Rosji. Ukończyła Wyższą Szkołę Baletową i uniwersytet w dzisiejszym Jekaterynburgu na wydziale tanecznym. Ma córkę Inessę. Jej całym życiem jest taniec. W wolnym czasie ogląda filmy o tej tematyce lub tańczy.
Ludmiła Jędrzyjewska. Mieszka w Bytomiu Odrzańskim od sześciu lat. Z pochodzenia jest Polką, ale urodziła się na dalekiej północy Rosji. Ukończyła Wyższą Szkołę Baletową i uniwersytet w dzisiejszym Jekaterynburgu na wydziale tanecznym. Ma córkę Inessę. Jej całym życiem jest taniec. W wolnym czasie ogląda filmy o tej tematyce lub tańczy. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Rozmowa z Ludmiłą Jędrzyjewską, nauczycielką w Szkole Tańca "Rytm" przy Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Bytomiu Odrzańskim.

- Czy to prawda, że stosuje pani metody "starej rosyjskiej szkoły" tańca?- Moim kluczem do sukcesu jest dyscyplina. Rzeczywiście jestem bardzo wymagająca, ale to przynosi świetne efekty. Na początku dzieci miały problem z przyzwyczajeniem się do rygoru. Był płacz i zgrzytanie zębów. Ale teraz moi uczniowie nie narzekają. Po zajęciach jestem przyjaciółką moich wychowanków, ale na lekcjach jestem nieugięta. Nie działają na mnie żadne próby zmiękczenia, nawet uściski i czekoladki. A dyscyplina daje efekty.

- Na czym opiera się pani technika uczenia?- W czasie zajęć dzieci wielokrotnie powtarzają ruchy i układy. Utkwią im w pamięci tak mocno, że potrafią zatańczyć nawet z zamkniętymi oczami. To jest test ostateczny, jeśli wykonają cały taniec doskonale, wtedy mogą jechać na turniej. Muszą być perfekcyjni.

.

- Jak tancerze z "Rytmu" wypadają w rywalizacji turniejowej?- Muszę przyznać, że odnoszą sukcesy. Ostatnio wywalczyli nagrodę Lubuskiego Kuratora Oświaty i redakcji "Ziemi Gorzowskiej" na XV Ogólnopolskim Festiwalu Zespołów Tanecznych Dzieci i Młodzieży w Gorzowie Wlkp. Rok wcześniej na tej samej imprezie zdobyli wyróżnienie. Jestem dumna ze wszystkich moich uczniów, nie tylko tych, które występują na konkursach.

- Ile dzieci chodzi do pani na zajęcia?- Mam cztery grupy: tańców latynoamerykańskich, tańca towarzyskiego, irlandzkiego estradowego ze stepowaniem oraz współczesnego. Zajęcia są bezpłatne. Bierze w nich udział 50 dzieci. Kilka dziewczynek jest naprawdę bardzo utalentowanych. Moi wychowankowie chcą nawet wziąć udział w przesłuchaniu do programu telewizyjnego "Mam talent".

- Skąd wziął się pomysł na taniec irlandzki?- Z tego co wiem w naszym województwie nikt nie wykonuje tańca irlandzkiego razem ze stepowaniem. Moi uczniowie mają nawet specjalistyczne obuwie przeznaczone właśnie do tego stylu.

- A jak układa się współpraca z rencistkami i emerytkami, które chodzą do pani na aerobik?- Panie uprawiają aerobik we wtorki i czwartki, w pozostałe dni na ćwiczenia przychodzą inni mieszkańcy. Na początku miałam obawy, jak ułożyć zajęcia dla starszych pań, ale w rzeczywistości to nie problem. Ćwiczenia oparte są na właściwym wdechu i wydechu, a wszystkie ruchy są wolniejsze. Panie bardzo się starają i widać postępy w ich kondycji.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska