MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Luksusowe kombi

Czesław Wachnik
Mimo kilku lat nadwozie vectry jest nadal atrakcyjne. Auto imponuje szczególnie długością
Mimo kilku lat nadwozie vectry jest nadal atrakcyjne. Auto imponuje szczególnie długością Fot. Czesław Wachnik
Vectra ma już kilka lat. Jednak nadal jest to auto atrakcyjne. Szczególnie w wersji kombi.

Obecnie oferowany model vectry pojawił się w sprzedaży na początku 2002 roku, ale w 2005 roku poddany został dosyć znacznej modernizacji. Natomiast jesienią tego roku mamy zobaczyć nową vectrę o nazwie insygnia. Obecnie oferowanym modelem kombi z silnikiem diesla 1,9 litra o mocy 150 KM przejechaliśmy prawie 800 km.

Obszerny i długi

Vectra kombi jest jednym z najdłuższych i najbardziej pakownych aut w swej klasie. Ma prawie 484 cm długości, 180 cm szerokości i 150 cm wysokości. Rozstaw osi jest też imponujący - ma 283 cm.

.

Deska w vectrze jest bliźniaczo podobna do tej w astrze III. Jej plusem jest ergonomiczne umieszczenie wszelkiego rodzaju wskaźników i przełączników.
(fot. Fot. Czesław Wachnik )

Nadwozie vectry jest bardzo podobne do większej omegi. Jest ono jednak bardziej agresywne i ładniejsze. Ale co chyba też ważne, vectra ma swój styl i trudno ją pomylić z innymi pojazdami. Opla poznamy po podwójnych reflektorach z gładkiego szkła, trapezowym grillu i dużych klamkach.

Zwiększenie rozmiarów w porównaniu z poprzednim modelem sprawiło, iż obecnie zarówno z przodu, jak też na tylnej kanapie, pasażerowie mają sporo miejsce. Nawet osoby o wzroście koszykarza, nie powinny narzekać na brak miejsca na nogi czy też zbyt małą przestrzeń nad głową. Duże uznanie należy się też za miejsce kierowcy. Fotel można regulować w kilku kierunkach za pomocą dźwigni. Jeśli do tego dodamy regulowaną w dwóch płaszczyznach kierownicą, każdy dopasuje auto do siebie.

Natomiast nieco za surowa jest deska rozdzielcza. Chociaż materiały są wysokiej jakości, a wszystko doskonale spasowane, a więc nie skrzypi. Kierowca ma przed sobą małą trzyramienną kierownicę oraz klasyczne dwa duże liczniki, prędkościomierza i obrotomierza oraz dwa małe - temperatury oleju i zasobności zbiornika paliwa.

General Motors w vectrze zamiast tradycyjnych kierunkowskazów wprowadził sensory. Wystarczy więc delikatne ich muśnięcie, by kierunkowskaz zapalił się trzy razy. By sygnalizowały dłużej, konieczne jest mocniejszy nacisk. Może to nowoczesne rozwiązanie, ale chyba zupełnie zbędne.

Plusem vectry jest rekordowej wielkości bagażnik. W standardzie ma on 530 litrów, ale po złożeniu tylnej kanapy rośnie do 1.850 litrów. Dodatkowo w niektórych modelach zastosowano automatyczne otwieranie i składanie kanapy. W bagażniku można przewozić przedmioty o długości do 204 cm. Dodatkowym udogodnieniem jest chowany hak holowniczy.

Bogate wyposażenie

Auto, którym dysponowaliśmy, miało diesla 1,9 litra o mocy 150 KM. Dzięki niemu vectra przyspieszała jak pojazd sportowy, a silnik nie był słyszalny nawet przy dużych prędkościach. Jednak największe brawa należą się zawieszeniu. Z przodu mamy tradycyjne kolumny McPharsona, a z tyłu zaawansowany system czterowahaczowy. To połączenie tradycjonalizmu z nowoczesnością, sprawdza się znakomicie. Szczególnie na autostradzie. Przy jeździe po gorszej nawierzchni, zawieszenie vectry jest nieco za miękkie.

W Polsce auto jest oferowane z aż dziewięcioma silnikami do wyboru (pięć benzynowych i cztery diesle) o mocy od 100 do 250 KM. Za najtańszą wersję z silnikiem benzynowym 1,6 litra o mocy 105 KM trzeba zapłacić 84.850 zł. Model 1,9 litra diesel o mocy 100 KM kosztuje od 97.500 zł, a testowana wersja aż od 106 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska