Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają pomysł na przeprawę prze Odrę mostem kolejowym

Anna Białęcka
Prezydent Jan Zubowski podpisał porozumienie z PKP PKL na torowisku obok mostu kolejowego. Tędy ma przebiegać przeprawa drogowa
Prezydent Jan Zubowski podpisał porozumienie z PKP PKL na torowisku obok mostu kolejowego. Tędy ma przebiegać przeprawa drogowa Fot. Anna Białęcka
Dzisiaj władze miasta przedstawiły dziennikarzom swój pomysł na tymczasową przeprawę przez Odrę. Jednokierunkowa droga ma przebiegać przez most kolejowy. Obok nadal będą kursowały pociągi.

To na razie tylko pomysł. - Zaprosiłem tu państwa, by podpisać właśnie na tym torowisku porozumienie z PKP PKL dotyczące użyczenia tej niewykorzystywanej od lat nitki kolejowej - powiedział prezydent Jan Zubowski zasiadając przy stoliku ustawionym na starym torowisku.

Porozumienie zostało zawarte na trzy lata. Jednak jak podkreśla J. Zubowski, z możliwością przedłużenia. - Przejazd przez miasto, zwłaszcza w piątki, jest bardzo utrudniony - powiedział. - Sądzimy, że nasz pomysł ułatwi życie głogowianom i osobom przejeżdżającym przez nasze miasto tranzytem. Szczególnie korkuje się rondo, gdy mieszkańcy regionu wracają znad Jeziora Sławskiego w okresie wiosenno-letnim.

Kolejnym etapem do zrealizowania pomysłu ma być zlecenie opracowania dokumentacji technicznej nowej drogi. Ma to być jeden pas jezdni, wykorzystywany w ciągu tygodnia do piątku na wyjazd z Głogowa, a w weekend na wjazd do miasta.

Jak szacują władze miasta, dokumentacja ma kosztować około 50-60 tys. zł. Natomiast wykonanie drogi, to, ich zdaniem 5 - 6 mln zł. - Przewidujemy, że dokumentacja techniczna mogłaby być gotowa za cztery miesiące, a wykonanie drogi zajmie około osiem miesięcy - mówi prezydent Zubowski. - To na pewno nie jest rozwiązanie problemu Głogowa, jeśli chodzi o przeprawę, ale jej realizacja to wiele lat, natomiast ten przejazd ułatwiłby życie mieszkańcom naszego miasta już niedługo.

Wjazd na "skróty" rozpoczynałby się przy zakładzie energetycznym, na przejeździe kolejowym w kierunku dawnego placu festynowego. Kierowcy musieliby tam dojeżdżać al. Wolności i ul. Poczdamską, wyjazd byłby w okolicy starego domku dróżnika obok stawu, na drodze do Sławy.

Jak zapewnił prezydent, nad tym pomysłem wiceprezydent Leszek Szulc pracował wiele miesięcy, gdyż prowadzone były w tym czasie rozmowy z PKP. I właśnie teraz, na koniec kadencji, na kilka dni przed wyborami, zakończyły się sukcesem i podpisaniem porozumienia.
- To zadanie na pewno będzie realizowała już rada nowej kadencji - powiedział J. Zubowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska