30-latek przyjął do zakładu mercedesa. Miał w nim wymienić silnik. Zamiast tego oskarżony wymontował z auta katalizator. W jego miejsce wmontował kawałek starej rury. Właściciel auta stracił część wartą 800 zł.
Za drugim razem do warsztatu mechanik przyjął innego mercedesa. Miał w nim naprawić skrzynię biegów. Z tego auta oskarżony 30-latek również wymontował katalizator. W jego miejsce też wmontował kawał rury. Właściciel mercedesa stracił część za 1 tys. zł.
Oszustwa wyszły na jaw podczas przeglądu technicznego auta. - Badanie spalin wykazało, że coś z autami jest nie tak, emitowały zbyt duże ilości spalin - informuje prokurator Sylwia Michta z prokuratury rejonowej w Świebodzinie.
Poszkodowani oszustwa zgłosili w prokuraturze. - Akt oskarżenia jest już gotowy, został wysłany do sądu - mówi prokurator S. Michta.
Oskarżonemu 30-latkowi grozi kara do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?