Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto twierdzi, że nie ma pieniędzy na remont placu przy ul. Armii Krajowej w Żaganiu

Tomasz Hucał
Ta studzienka na placu przy ul. Armii Krajowej niedługo chyba się zapadnie.
Ta studzienka na placu przy ul. Armii Krajowej niedługo chyba się zapadnie. fot. Archiwum Czytelnika
Piaszczysty plac, utwardzony, ale z mnóstwem dziur i zapadającą się studzienką kanalizacyjną na środku. To nie obrzeża, a centrum miasta - ul. Armii Krajowej. O wszystkim poinformowała nas Czytelniczka.

Nas e-maila [email protected] otrzymaliśmy list oraz zdjęcia od Karoliny Bałut. - Pisze do was, ponieważ uważam, że jesteście w stanie zrobić coś z problemem dręczącym mieszkańców przy ul. Armii Krajowej w Żaganiu - zaczynała swojego e-maila pani Karolina.

Studzienka się zapada

Kilka dni wcześniej robiła zdjęcia przy sklepie na ulicy Armii Krajowej. - Wtedy jeden z mieszkańców przy tej ulicy zapytał mnie, czy jestem z prasy i czy robię zdjęcia do artykułu. Artykuł miałby być o dziurach i zapadającej się studzience na placu przy Armii Krajowej - opowiada K. Bałut.

O to samo zapytał także pan spod sklepu. Ten skarżył się na wielką dziurę w chodniku, która muszą omijać dzieci idące do szkoły. - Chyba wgłębienia na parkingu i w chodniku muszą bardzo dokuczać mieszkającym przy tej ulicy, bo zaczepiła mnie jeszcze jedna osoba.

Wyjeżdżając z "parkingu" obok mnie zatrzymał się mężczyzna, zapytał mnie z jakiej gazety jestem i czy pokaże te zdjęcia burmistrzowi Żagania, żeby zobaczył jak wyglądają chodnik i jeżeli tak to można nazwać to parking - relacjonuje w liście nasza Czytelniczka.

- Myślę, że jeżeli w ciągu dosłownie pięciu minut, trzy osoby zapytały się o to, czy ktoś w końcu zrobi z tym porządek, to znaczy, że naprawdę mieszkańcy okolicy mają dosyć ogromnych dziur. Proszę pomóżcie rozwiązać ten problem - apeluje K. Bałut.

Przekażą za grosz

Tuż po otrzymaniu e-maila poszliśmy na ul. Armii Krajowej. Rzeczywiście plac przed garażami przypomina krajobraz księżycowy, a studzienka na jego środku lada moment zniknie pod ziemią.

Jeszcze przed świętami zapytaliśmy urzędników (urząd miasta jest właścicielem placu), co mają zamiar zrobić z tym problemem. - Plac ten jest corocznie poddawany naprawom. W roku ubiegłym uzupełniono największe ubytki - zapewnił nas rzecznik żagańskiego magistratu Paweł Lichtański. - Ze względu na ograniczone finanse, nie przeprowadzamy jednak gruntownych remontów tego typu miejsc - dodaje.

P. Lichtański podkreśla, że właśnie z myślą o takich miejscach w ubiegłym roku radni miejscy podjęli uchwałę. - Na mocy której miasto za symboliczny grosz przekazuje teren w użytkowanie i wówczas użytkownicy dbają o niego - wyjaśnia P. Lichtański.

Spróbujemy skontaktować się z właścicielami garaży i poinformujemy na łamach "GL", czy są zainteresowani przejęciem gruntu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska