Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzychód: Wilczur pogryzł Tapsiego

Dariusz Brożek
- W kilku miejscach Tapsi ma głębokie rany po kłach wilczura, który nas zaatakował - mówi Teresa Cichosz.
- W kilku miejscach Tapsi ma głębokie rany po kłach wilczura, który nas zaatakował - mówi Teresa Cichosz. Dariusz Brożek
Bezpański pies zaatakował kobietę i zmasakrował jej kundelka. - Mógł pogryźć dzieci - mówi międzychodzianka

Przed kilkoma dniami Teresa Cichosz wybrała się na spacer ze swoim mieszańcem Tapsim. W pewnym momencie zauważyła biegnącego w jej kierunku ogromnego psa. - Chwyciłam Tapsiego na ręce, żeby mu nie zrobił krzywdy. Wtedy ten pies obiegł mnie i skoczył mi na plecy - opowiada drżącym głosem.

Zaatakowana kobieta wypuściła swojego pupila. Napastnik chwycił go w paszczę. - To był ogromny mieszaniec wilczura. Myślałam że pożre Tapsiego. Na szczęście uciekł, kiedy zaczęłam tupać nogami. Dobrze, że pani Teresa puściła swojego pieska, bo z pewnością by ją pogryzł - mówi Agata Świderska, która była świadkiem zdarzenia.

Złapali zbója

Kundelek cudem uszedł z życiem. Weterynarz założył mu kilkanaście szwów, za co właścicielka musiała zapłacić 60 zł. - Tymczasem w następnym dniu ten pies biegał po podwórku i mógł zaatakować bawiące się tam dzieci - mówi z oburzeniem T. Cichosz.

Psa złapał hycel z Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - Czworonóg jest pod obserwacją weterynarza, który zdecyduje o jego dalszym losie. Szukamy jego właściciela, ale na razie bez efektu - mówi Małgorzata Przybysz-Dobkiewicz ze straży miejskiej.

Mają hycla

Co robić, kiedy na naszej ulicy, podwórku czy przy domku biega groźnie wyglądający pies? - Należy to zgłosić w urzędzie gminy, nam, albo policjantom. W ZGKiM jest specjalnie przeszkolony pracownik, który zajmuje się wyłapywaniem bezpańskich psów. Mamy kilka takich zgłoszeń rocznie - dodaje M. Przybysz-Dobkiewicz.

Zastępca komendanta policji mł. insp. Robert Kotwica zaznacza, że właściciele odpowiadają za swoje psy. I powinni wprowadzać je na smyczach i w kagańcach. - Tym rygorom podlegają wszystkie czworonogi. Nawet te najmniejsze. Za brak kagańca właściciel może zapłacić 200 zł - ostrzega.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska