Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy się kłócą o garb na ulicy

Tadeusz Krawiec
Spowalniający garb na ul. Leśników. To o niego toczy się od czterech lat spór.
Spowalniający garb na ul. Leśników. To o niego toczy się od czterech lat spór. fot. Tadeusz Krawiec
Od czterech lat mieszkańcy spierają się o znak drogowy i spowalniający próg na ul. Leśników. - Ten garb niszczy nam sprzęt - mówią rolnicy. - W ten sposób wyeliminowaliśmy piratów drogowych - bronią progu ludzie z osiedla.

Po raz pierwszy o sporze pisaliśmy w sierpniu zeszłego roku w tekście pt. Przeszkoda na drodze.

- Garb niszczy nasz sprzęt. Na dodatek na jedynej drodze prowadzącej do naszych gospodarstw ktoś postawił znak zakazu wjazdu pojazdów o masie całkowitej większej niż 10 ton (stoi przy zjeździe z ul. Choszczeńskiej w ul. Leśników - dop. tk).

To już wyjątkowa złośliwość - mówi Jan Kuźmiński z kolonii Zdanów.

Nie ma jak dojechać

Sprawdziliśmy to. Od strony Drawna to jedyna droga, którą można dojechać samochodem ciężarowym do kolonii: Zdanów, Śmieszki, Zacisze i Borki. Są jeszcze dwie polne, ale w bardzo złym stanie.

Największą przeciwniczką garbu jest 68-letnia Józefa Mruk. W tej sprawie co kilka dni puka do drzwi magistratu. - Nocą przyjechało do mnie pogotowie. To właśnie na nieoznakowanym garbie karetka wylądowała na drzewie, a ja spadłam na podłogę. Nikomu nie życzę takich przeżyć - mówi J. Mruk.

Burmistrz Ireneusz Rzeźniewski pokazuje nam pisma od wspólnot mieszkaniowych z ul. Leśników i Drawieńskiego Parku Narodowego, broniących garbu. Jednak na osiedlu trudno znaleźć osobę, która chciałby wypowiedzieć się w tej sprawie.

- Mi nie przeszkadza i chyba spełnia swą rolę - mówi asp. Andrzej Borowiec, kierownik posterunku w Drawnie, który również mieszka na tym osiedlu. Za to przyznaje, że znak zakazu jest niepotrzebny. Nie odpowiada na nasze pytanie, czy na ul. Leśników było aż tak niebezpiecznie, że trzeba było zamontować spowalniający garb.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za szybko jeździł tamtędy zaledwie jeden kierowca. Na dodatek wszyscy w mieście go znają, nawet policjanci.

Policja się przyjrzy

Ul. Leśników to droga gminna i to magistrat decyduje w jaki sposób powinna być oznakowana. Jednak opinię w tej sprawie powinna wydać policja.

- Nie może być żadnej samowolki, bo to zazwyczaj kończy się w sądzie - mówi asp. Waldemar Adamowicz z choszczeńskiej drogówki. Zapewnia nas, że przyjrzy się ul. Leśników i za kilka dni odniesie się do tego problemu. Burmistrz nie ukrywa, że jest już zmęczony sporem.

- Porozmawiam z mieszkańcami osiedla i zaproponuję ograniczenie prędkości oraz oznakowanie jezdni przejściem dla pieszych. To wszystko co mogę teraz zrobić - kończy Rzeźniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska