O tym, że ludzie nie czują się bezpiecznie na drogach w mieście, pisaliśmy w miniony czwartek ("Mieszkańcy Skwierzyny boją się ruchliwych ulic"). Przypomnijmy, wiele osób narzekało na pędzące krajową trójką auta i kierowców szalejących przy szkole podstawowej.
Nasi Czytelnicy proponowali, by postawić w mieście fotoradar i by policja częściej karała piratów drogowych.
Dyskutowali o radarze
O bezpieczeństwie w mieście na ostatniej sesji debatowali radni. Radny Maciej Weber proponował, by gmina kupiła fotoradar, który mógłby poprawić nie tylko bezpieczeństwo.
- Jedna z nadmorskich gmin na fotoradarze zarabia rocznie kilka mln zł. Dla nas to też mógłby być sposób na zwiększenie dochodów, zwłaszcza, że jest w mieście kilka miejsc, w których kierowcy osiągają zawrotną prędkość - przekonywał M. Weber. Pomysł poparł komendant miejscowego komisariatu policji, podinspektor Piotr Karkuciński. Jego zdaniem, kupno i montaż fotoradaru to wydatek ok. 80 - 100 tys. zł.
- Koszt powinien zwrócić się po roku, ale może się okazać, że do obsługi urządzenia trzeba by zatrudnić dodatkowego pracownika - mówił komendant. Część radnych miała wątpliwości, czy fotoradar spełni oczekiwania. Ostrożnie do pomysłu odniósł się też burmistrz Arkadiusz Piotrowski. Przypomniał on, że ministerstwo spraw wewnętrznych pozyskało z Unii pieniądze na krajowy system kontroli radarowej. Gdy ustawa wejdzie w życie, w wielu gminach pojawią się fotoradary, które będą obsługiwane komputerowo.
Chcą patroli i mandatów
Na sesji dyskutowano nie tylko o drogach. Radna Renata Nawrot przywołała głosy mieszkańców, którzy uważają, że policjanci są w mieście za mało widoczni. - Odkąd policja kupiła nowe radiowozy, nie widać pieszych paroli. Poza tym nie wszędzie można dojechać autem - mówiła radna. Z podobnymi uwagami wcześniej do naszej redakcji dzwonili Czytelnicy. Głosy Grażyny i Agnieszki ze Skwierzyny ukazały się m.in. w gazetowym wydaniu forum.
Podinsp. Karkuciński przyznał, że ostatnio w mieście było znacznie mniej pieszych patroli, bo w pionie prewencji były aż trzy wakaty, a to aż 10 proc. etatów w komisariacie. - Od marca dwóch policjantów wróciło do służby, więc takich patroli będziemy wystawiać więcej - obiecał komendant.
Odpowiadał on także na zarzuty radnego Stanisława Ruckiego, który twierdził, że policjanci nie reagują na zaparkowane w niedozwolonych miejscach auta. Jako przykłady radny podawał ul. Traugutta i odcinek ul. Sobieskiego koło szpitala. Komendant zapewniał, że za nieprzepisowe parkowanie kierowcy dostają mandaty. Obiecał przygotować na następną sesję dane o mandatach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?