Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żar mają dość rozrytego chodnika przy ulicy Zaściankowej

Janczo Todorow
Mieszkańcy ulicy Zaściankowej od wielu miesięcy czekają na normalny chodnik.
Mieszkańcy ulicy Zaściankowej od wielu miesięcy czekają na normalny chodnik. fot. Janczo Todorow
Ulica Zaściankowa to krótki trakt w centrum miasta. Ale mieszkańcy budynków przy północnym chodniku są poirytowani, że od roku muszą chodzić po żwirze, zamiast po płytach. Okazuje się, że powodem utrudnień są błędy w projektach.

Budynki przy rozgrzebanym chodniku formalnie należą do ul. Podchorążych, ale wejścia do nich znajdują są od strony Zaściankowej. A tę ulicę remontowano w związku z modernizacją Kaczego Rynku.

To oburzające

Roboty modernizacyjne już dawno zakończono, ale chodnik, o którym wspominamy na początku, nadal nie jest pokryty płytami. - Mamy tego dość - narzekają mieszkańcy. - Ten horror trwa od ubiegłego roku. Wszystko już zrobili tylko nasz chodnik jest nadal rozgrzebany. Pełno żwiru, potykamy się ciągle o te kamienie, nogę można skręcić. Czy dokończenie chodnika to taka trudna sprawa, że musimy tyle czekać?
Na dodatek tuż przed wejściami do klatek stoją wciąż auta. Mieszkańcom to jeszcze bardziej utrudnia życie i poruszanie się po pokrytym żwirem chodniku.

- To jest oburzające - potwierdza radna Barbara Litewka. - Dlaczego przez tyle miesięcy mieszkańcy mają się męczyć? To żadna filozofia przykryć płytami kilka metrów chodnika. Ludzie są tym bardziej zdenerwowani, bo w ratuszu im powiedziano, że remont potrwa aż do końca roku. Nie mam pojęcia, dlaczego tak się ślimaczy, skoro Kaczy Rynek już dawno został zmodernizowany.
Radna zapowiada, że będzie interweniować w ratuszu w sprawie chodnika. Jednak jak się okazuje, to "obiektywne przyczyny" są powodem w poślizgu remontu. Przynajmniej tak wytłumaczono nam w urzędzie miejskim.

Do końca roku

Jak wyjaśniono nam, w projekcie technicznym dotyczącym budowy kanalizacji i przyłącza do budynków przy ul. Zaściankowej były poważne błędy. - Okazało się, stan rzeczywisty znacznie odbiega od tego, co jest w projekcie - wyjaśnia zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Trzeba było wszystko poprawiać, sporządzić nowy projekt. To wszystko spowolniło pracę i nie dotrzymano terminu. Obecnie został ogłoszony przetarg na wykonanie nowej nawierzchni chodników, zarówno po stronie południowej, jak i północnej tej ulicy. Trudno powiedzieć, jak to długo potrwa, koniec roku to maksymalny termin, być może uda się zakończyć wcześniej.

J. Niezgodzki dodaje, że wraz z chodnikami ma być zmodernizowany także pobliski zieleniec, gdzie stanie pomnik Kaczarki. Będą także nowe nasadzenia i ławki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska