Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania komunalne drożeją prawie o połowę

Artur Matyszczyk
Już nie 95 proc. bonifikaty a tylko 50 będą mieli ci, którzy chcą wykupić na własność mieszkanie komunalne
Już nie 95 proc. bonifikaty a tylko 50 będą mieli ci, którzy chcą wykupić na własność mieszkanie komunalne
- Chyba zwariowali, tyle podnosić cenę wykupu lokali! - oburzają się mieszkańcy Gubina.

Już nie 95 proc. bonifikaty a tylko 50 będą mieli ci, którzy chcą wykupić na własność mieszkanie komunalne. Ostatnia decyzja władz miasta, przegłosowana przez radnych, mocno wzburzyła dużą grupę gubinian. Wszak dotychczas w niewykupionych na własność lokalach żyje grubo ponad dwa tysiące osób.

Tak się nie robi!

- No chyba powariowali, żeby aż o tyle podnosić cenę wykupu mieszkań komunalnych! Przecież to jest granda. Pewnie znów pieniądze pójdą na farę - nie kryje oburzenia w mailu do redakcji jedna z Czytelniczek.

.

W ostatnim czasie nie brakowało też telefonów w tej sprawie. Ci, których ta decyzja dotyczy są mocno wzburzeni. - Tak się nie robi! - wykrzyczał pan Marian do słuchawki.

Skąd wzięła się ta decyzja władz miasta? Zdaniem burmistrza była koniecznością. - Dotychczasowa, prawie stuprocentowa ulga, to było rozdawnictwo. Sprzedawaliśmy mieszkania za 200, 300 złotych. Tak dalej być nie mogło - tłumaczy Bartłomiej Bartczak. - Tym bardziej, że być może staniemy niedługo przed obowiązkiem wykupu mieszkań Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. I to za o wiele większe sumy. Nie możemy z jednej strony sprzedawać lokalu za grosze, a z drugiej kupować za ciężkie pieniądze.

Przyzwyczajeni do rozdawnictwa

Przypomnijmy, po proteście lokatorów mieszkań wojskowych, gmina zadeklarowała, że być może wykupi je od dotychczasowego właściciela. Już teraz wiadomo, że ich cena będzie dużo wyższa. - Wiem, że wielu ludzi przyzwyczaiło się do rozdawnictwa. I że nasza decyzja jest niepopularna. Każdy chciałby mieć mieszkanie za pół darmo. Ale trzeba dbać o budżet miasta i czasem podejmować trudne decyzje - broni się Bartczak.

I zapewnia, że pieniądze, które wpłyną do budżetu miasta z obniżenia ulgi na pewno nie pójdą na odbudowę fary. - Tę inwestycję staramy się wykonywać akurat nie obciążając kasy miejskiej - dodaje Bartczak.

Co ciekawe jednak, uchwała o zmniejszeniu ulgi wchodzi w życie z dniem publikacji. A na tę możemy poczekać jeszcze kilka tygodni. To więc ostatni dzwonek dla tych, którzy chcą wykupić lokal z dużym upustem. Warto jednak pamiętać, że miasto może zastosować ulgę przy sprzedaży, ale nie musi. - Poza tym lokatorzy mieszkań komunalnych mieli mnóstwo czasu na ich wykupienie. Czemu nie skorzystali z ulgi wcześniej? - zastanawia się burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska