Mistrzem żużlowcy Unii Leszno, Stal Gorzów powalczy o medale, a Falubaz Zielona Góra?

6 kwietnia ma ruszyć sezon ligowy w Polsce. Tytułu mistrza Polski bronić będzie Fogo Unia Leszno. W tym roku zespół „Byków” też powinien być bardzo mocny. Nic dziwnego, że jest jednym z faworytów PGE Ekstraligi, skoro drużynę zasilił Jarosław Hampel. Wrócił do Unii po pięciu latach startów w Falubazie. Liderami leszczyńskiej drużyny powinni być też Janusz Kołodziej, Emil Sajfutdinow i Piotr Pawlicki. Nie dziwi więc, że kurs na mistrzostwo Unii u jednego z bukmacherów to jedynie 2,25.

– Rywalizacja w PGE Ekstralidze będzie bardzo ciekawa, zauważyliśmy to podczas procesu ustalania kursów. Wygląda na to, że sprawę mistrzostwa rozstrzygną miedzy sobą trzy drużyny, z Leszna, Wrocławia i Torunia – mówi Tomasz Ziajka, analityk z Superbet. - Ekipa z Leszna wyróżnia się świetnymi juniorami, to bardzo duży atut. Do walki może włączyć się jeszcze team z Gorzowa, który ma u siebie m.in. Bartosza Zmarzlika, ale musiałby uniknąć wpadki ze słabszymi rywalami. Jeśli kibice już teraz widzą Stal na podium i na koniec rozgrywek będą mieli rację, to Superbet potroi ich stawkę.

Zobacz też: Żużlowcy Falubazu Zielona Góra trenują na własnym torze [ZDJĘCIA]

Bukmacherzy wychodzą z założenia, że o ile trudno wskazać jednoznacznego pretendenta do tytułu, o tyle w tym sezonie jest jeden autsajder – to drużyna z Tarnowa. „Jaskółki” zakontraktowały jako gwiazdę 40-letniego Duńczyka Nickiego Pedersena, który z pewnością doda wartości drużynie, ale już nie zapewnia tylu punktów dla drużyny, co kiedyś. Obok Pedersena w składzie znajdziemy m.in. jego rodaka Kennetha Bjerre, i kilku młodych zawodników. Analizując skład nie dziwi więc, że na triumf w lidze tarnowian kurs u bukmachera wynosi aż 500.

– Pomijając drużynę z Tarnowa, ciekawa walka rozegra się na dole tabeli. W zakładach „kto lepszy”, Zielona Góra czy Grudziądz u nas w kursach jest remis – powiedział Tomasz Ziajka. - Uważam, że tę trójkę wyprzedzi ekipa z Częstochowy, która wydaje się pewniakiem do utrzymania, ale do walki o czołówkę raczej się nie włączy.

– W związku z tym, że jesteśmy na polskim rynku od końcówki ubiegłego roku, prezentujemy po raz pierwszy ofertę dla fanów żużla. Przygotowaliśmy zarówno możliwość wytypowania mistrza, jak i bezpośrednie pary kto lepszy, będziemy mieli szeroką ofertę na mecze PGE Ekstraligi, mamy pierwszą i drugą ligę, Grand Prix, znajdą się też u nas ligi zagraniczne i zawody Speedway od Nations, czy Speedway Best Pairs – wylicza Aleš Dobeš, prezes zarządu Superbet.

Zobacz także:

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Wakacje 2018. Te miejsca są niebezpieczne. MSZ Ostrzega!