Młodzi gorzowianie uwielbiają przewracać rywali

Triumfatorzy z Gorzowa

Triumfatorzy z Gorzowa

Wyniki zawodów w minisumo, międzywojewódzkich mistrzostw młodzików oraz ogólnopolskiego turnieju klasyfikacyjnego kadetów i juniorów o puchar dziekana ZWKF w Gorzowie Wlkp.:

Chłopcy: roczniki 2003-2004, do 20 kg - 1. Jakub Wojtczak, do 35 kg - 1. Aleksander Chudzik; 2001-2002 - 1. Kacper Tomaszewski (wszyscy z UKS Mieszko); 1998, do 45 kg - 1. Kamil Kupsik (ZS 21); 1996-1997, do 60 kg - 1. Michał Pasewicz (UKS Mieszko); I klasy LO, open - 1. Piotr Blatkiewicz (I LO).

Dziewczęta: roczniki 1998-1999, do 48 kg - 1. Aleksandra Szymkowiak; młodziczki, do 44 kg - 1. Maria Mieruszyńska (obydwie z UKS Mieszko).

- Dzieci bardzo chętnie bawią się w sumo - twierdzi założycielka i trenerka w UKS Mieszko przy SP 5 Gorzów Wlkp. Małgorzata Kitowska. - One wciąż się ze sobą siłują: na szkolnych korytarzach, podwórkach i boiskach. My proponujemy im systematyczne treningi i wykorzystanie naturalnych skłonności w sportowej rywalizacji.

Ogólnorozwojowe zajęcia najlepiej rozpocząć w dziesiątym roku życia. Do 12 lat dzieci uprawiają minisumo. W tym wieku nie wykonuje się jeszcze rzutów i uderzeń, tylko podstawowe techniki mocowania oraz wypychania przeciwnika poza dojo (matę) i tawarę (obręb pola walki). - By do nas przystąpić, nie trzeba spełnić zbyt wielu formalności - zapewnia Kitowska. - Wystarczy przyjść na trening do sali w SP nr 5 przy Alei Konstytucji 3 Maja w poniedziałek lub środę o godzinie 18.00. Wymagamy tylko sportowego stroju, zaświadczenia od lekarza o dobrym stanie zdrowia i... wielu dobrych chęci.

Poważniejsza sportowa rywalizacja zaczyna się po skończeniu 12. roku życia. Zawodnicy trafiają wtedy do grup młodzików (12-14 lat), kadetów (15-16), juniorów (17-18) lub młodzieżowców (19-21). Minimalny wiek uczestników seniorskich zmagań musi wynosić 17 lat.

W UKS Mieszko ćwiczy dziś systematycznie ponad 40 zawodników. Wizytówką klubu są znakomici młodzieżowcy i seniorzy: Sylwia Krzemień, Marta Urbaniak, Klaudia Apenit, Kamila Sobierajska, Robert Pawłowski oraz Michał Wiercioch. Dwie pierwsze zdobyły w br. w Lozannie tytuł drużynowych wicemistrzyń Europy, zaś Krzemień zajęła jeszcze trzecie miejsce w otwartej kategorii podczas bardzo silnie obsadzonego, międzynarodowego turnieju Poland Open. - Na co dzień mieszkam w Wolsztynie, ale wciąż reprezentuję barwy gorzowskiego klubu - mówi Sylwia, najbardziej utytułowana sumitka UKS Mieszko. - W przyszłym roku najważniejszymi imprezami będą dla mnie ME w Bułgarii i MŚ w Warszawie.

Grono szkoleniowców gorzowskiego klubu powiększy się wkrótce o trzy osoby: Iwonę Dębczyńską-Wróbel, Tomasza Zielińskiego i Krzysztofa Idzikowskiego. Wszyscy zdobędą niebawem uprawnienia instruktorów. To dobry prognostyk dla przyszłych sukcesów sumitów znad Warty.