Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drodze żużlowców Stelmetu Falubazu Zielona Góra staje zespół, którego sytuacja jest tragiczna. Innej opcji, jak wygrana, być nie może

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra 1 maja zmierzą się z Wybrzeżem Gdańsk.
Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra 1 maja zmierzą się z Wybrzeżem Gdańsk. Mariusz Kapała
Po stronie obowiązków Stelmetu Falubazu Zielona Góra jest niedzielna (1 maja) wygrana z Wybrzeżem Gdańsk na własnym torze. Rywal zielonogórzan jest najsłabszym zespołem w I lidze. Początek meczu o godz. 14.00.

Gdańszczanie wyraźnie przegrali wszystkie trzy mecze, które do tej pory rozegrali, w tym dwa na własnym torze. Nie może być więc innej opcji, jak zdecydowana wygrana Falubazu z ekipą, którą jeszcze przed startem sezonu dopadły pierwsze problemy. Decyzja o wykluczeniu rosyjskich żużlowców z rywalizacji w polskich ligach sprawiła, że gdańszczanie stracili swojego lidera Wiktora Kułakowa. W tej sytuacji ekipa znad morza stosowała przepis o zastępstwie zawodnika, ale inni żużlowcy Wybrzeża nie są w najlepszej formie na początku rozgrywek.

– Brak Wiktora jest odczuwalny i ciężki do załatania, ale nie możemy się tym ciągle tłumaczyć. Musimy pracować tak, aby nasza sytuacja uległa poprawie - mówił Eryk Jóźwiak, menedżer Wybrzeża. - Tak krawiec kraje, jak mu materii staje. Musimy usiąść i zastanowić się jakie ruchy poczynić, żeby było lepiej. Nie ma co ukrywać, nasza sytuacja jest tragiczna. Trzeba podjąć radykalne kroki. Nie może być tak, że nie podejmujemy walki na własnym torze.

Zielonogórzanie mimo, że są zdecydowanymi faworytami, przestrzegają przed hurraoptymizmem. Nic dziwnego, bo forma, jaką prezentują żużlowcy Falubazu – delikatnie określając – nie zachwyca kibiców. Pomimo, że zielonogórzanie w dwóch meczach zdobyli trzy punkty.

- Nie wolno nikogo lekceważyć, bo w Gdańsku też są chłopaki, którzy potrafią bardzo dobrze jechać. Na pewno trzeba do meczu podejść ze spokojną głową i zrobić swoją robotę najlepiej, jak się potrafi – powiedział Dawid Rempała, junior Falubazu. - Gdańszczanie nie zdobyli jeszcze punktu, ale drużyna potencjał na pewno ma bardzo duży.

- Zespół po trzech porażkach na pewno będzie chciał się pokazać z lepszej strony – dodał Piotr Żyto, trener zielonogórskiej ekipy. - Wiem, że w Wybrzeżu doszło do jakichś rozmów. Rywale wzmocnieni Timo Lahtim będą zdecydowanie lepsi. Myślę, że to też będzie kolejny ciężki mecz, bo Wybrzeże na pewno będzie chciało wymazać to, co do tej pory jechało.

Fin Timo Lahti został wypożyczony przez gdańszczan z Orła Łódź. W ubiegłorocznym sezonie był czołowym zawodnikiem Startu Gniezno, wykręcił niezłą średnią biegopunktową – 1,946. Wzmocnienie Wybrzeża oznacza, że goście w Zielonej Górze nie będą stosowali zastępstwa zawodnika.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - Zdunek Wybrzeże Gdańsk

  • 1 maja – godz. 14.00; stadion w Zielonej Górze.
  • Transmisja TV: Canal+ online; relacja LIVE: gazetalubuska.pl.
  • Stelmet Falubaz: 9. Piotr Protasiewicz, 10. Krzysztof Buczkowski, 11. Rohan Tungate, 12. Jan Kvech, 13. Max Fricke, 14. Fabian Ragus, 15. Dawid Rempała, 16. Damian Pawliczak.
  • Zdunek Wybrzeże: 1. Rasmus Jensen, 2. Adrian Gał, 3. Timo Lahti, 4. Wiktor Trofimow, 5. Jakub Jamróg, 6. Kamil Marciniec, 7. Marcel Krzykowski, 8. Piotr Gryszpiński.

Ożywiły się trybuny przy W69, ale Stelmet Falubaz Zielona Gó...

WIDEO: Trening żużlowców Falubazu na zielonogórskim torze

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska