Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Wartę przypłyną dwa następne lodołamacze

(roch)
Tak wygląda lodołamanie Warty
Tak wygląda lodołamanie Warty fot. Bogusław Sacharczuk
Lodołamacze wypłyną jutro wcześnie rano ze Szczecina i powinny jeszcze tego samego dnia znaleźć się w Kostrzynie. Wzmocnią siły dwóch już pracujących tu jednostek.

O wysłaniu kolejnych jednostek na Wartę zdecydował dziś dr Andrzej Kreft, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie. - One dziś tankują, uzupełniają niezbędny sprzęt i jutro o 7.00 wychodzą ze Szczecina - mówi rzeczniczka wojewody Urszula Śliwińska-Misiak.

Jak dobrze pójdzie, to do Kostrzyna jednostki powinny dotrzeć jeszcze tego samego dnia. A następnego zacząć pracować przy kruszeniu lodu.

Dyrektor Kreft podjął decyzję o wzmocnieniu sił pracujących już na Warcie Żbika i Lisa, ponieważ lód na rzece okazał się miękki. Pod nim leżą warstwy przemrożonego śniegu i tzw. placki śryżowe (cienki zmrożony lód i śnieg powoduje, że woda staje się bardzo gęsta) i to właśnie one najmocniej utrudniają spławianie już pokruszonej kry.

Nikt wczoraj nie umiał powiedzieć, czy i kiedy lodołamacze dotrą do Gorzowa. Zdaniem specjalistów istnieje szansa, że jak dopłyną do Świerkocina, rzeka sama zacznie się uwalniać z lodu, czyli pokrywa sama popęka na krę.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska