Na winobraniowym kiermaszu kupujemy książki za grosze

Pan Jan jest jednym z wielu, których spotykamy przed gmachem Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Bo jak mówią - to dobra okazja, by za grosze uzupełnić sobie luki w domowej biblioteczce.
- Zawsze przychodzę, gdy biblioteki organizuje kiermasz - mówi Jan Chreptowicz. - I zawsze coś znajdę interesującego dla siebie. Tak będzie pewnie i tym razem.
Studentka Ilona Kromal szuka na regałach tomików poezji. Nie brakuje ich, także zielonogórskich poetów.
- Lubię poezję, poza tym takie tomiki przydadzą mi się, gdy zostanę już nauczycielką i będę realizować z dzieciakami ścieżkę regionalną - planuje I. Kromal.
Tomasz Wyrwał zamierza kupić książkę ,,Język polski na co dzień".
- Przyda się dzieciom w szkole. A cena - 6 zł - jest zachęcająca - dodaje pan Tomasz.
Na kiermasz można się wybrać jeszcze w piątek w godz. 10.00 - 17.00. Do sprzedaży przeznaczonych jest ok. 2.000 woluminów, w tym literatura piękna i popularno-naukowa dla dzieci i dorosłych, słowniki, encyklopedie oraz książki obcojęzyczne (głównie w języku francuskim). Średnia cena oferowanych książek wynosi 5-8 zł. W sprzedaży są także nowe publikacje bibliotecznej oficyny wydawniczej Pro Libris.
- Chciałbym, żeby takie kiermasze odbywały się częściej - kwituje pan Tomasz.