Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na taksówkarza w Zielonej Górze. Policja szuka bandyty

(pij)
Sierż. sztab. Marek Zdrowiak prosi kierowcę do kontroli alkomatem.
Sierż. sztab. Marek Zdrowiak prosi kierowcę do kontroli alkomatem. fot. Piotr Jędzura
Nocą nieznany mężczyzna sterroryzował narzędziem przypominającym broń taksówkarza w Zielonej Górze. Bandyta zabrał portfel, komórkę oraz dokumenty i uciekł.

Do napadu doszło na ul. Ceramicznej w Zielonej Górze. Po zatrzymaniu taksówki pasażer wyjął narzędzie przypominające pistolet. Sterroryzował nim taksówkarza.

Bandyta zabrał portfel, telefon komórkowy i dokumenty. Po chwili uciekł z auta.
Zaalarmowana o napadzie policja zaczęła poszukiwania mężczyzny ubranego w czarną kurtkę. Wszystkie patrole w mieście otrzymały informacje o napastniku.

Noc w Zielonej Górze minęła policji na interwencjach. Około godz. 2.00 do jednej z knajp w centrum miasta wezwano funkcjonariuszy. Awanturowało się tam kilka osób. Interwencja mundurowych była niezbędna.

Policjanci jechali również wezwani przez osoby, które słyszały krzyki w lesie pod Ochlą. Patrol przeczesał las. Nikogo tam nie było. Później w Zielonej Górze na ul. Morelowej jakaś kobieta wzywała pomocy. Radiowóz również natychmiast się tam udał.

Zielonogórska drogówka też robiła swoje. Sierż. sztab. Marek Zdrowiak patrolował drogi w gminach pod Zieloną Górą. Kierowcy dmuchali w alkomat niemal jeden po drugim. To samo w mieście. Około godz. 2.50 na al. Zjednoczenia został zatrzymany do kontroli kierowca seata. Był pijany. Miał niemal pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymał go sierż. sztab. Zdrowiak.

Niektórzy kierowcy dostawali mandaty za łamanie przepisów. Policjanci z ruchu drogowego zaglądali również pod dyskoteki i bary w mieście. Kierowcy wyjeżdżający z parkingów pod lokalami byli kontrolowani alkomatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska