Miejsce 2: Szymbark - Kotlinka
To stacja narciarska nieopodal Wieżycy, ale mniej zatłoczona od Koszałkowa. Stok ma ok. 320 m, działają dwie trasy zjazdowe z dwoma wyciągami orczykowymi, jest też tor do snowtubingu. Parking pomieści 300 aut.
Cennik: skipass na 4 godziny kosztuje 120 zł, ulgowo 110 zł. Ceny są identyczne jak w Koszałkowie, ale tłumy mniejsze, więc i mniej kłopotów z parkowaniem i wypożyczaniem sprzętu, co daje Szymbarkowi lekką przewagę.
Miejsce 1: Stacja narciarska Sopot – Łysa Góra
Nie trzeba nawet opuszczać Trójmiasta, by pojeździć na nartach nad morzem. Na Łysej Górze w Sopocie (110 m n.p.m.) działa stacja narciarska ze stokiem długim na ok. 286 m. Dostępne są tu dwie trasy narciarskie z wyciągiem orczykowym i tor saneczkowy, działa też szkółka narciarska i wypożyczalnia sprzętu.
Z racji na swoje położenie i ukształtowanie stok na Łysej Górze jest bardzo podatny na zmiany pogody, dlatego zawsze przed wybraniem się na miejsce należy sprawdzić, czy stacja jest czynna. Najłatwiej to zrobić na oficjalnym profilu Facebook stacji.
Cennik: jest dość nietypowy. Kupuje się pojedyncze zjazdy, im więcej, tym taniej, od 5 do 3 zł. Zakładając, że zjedziecie 4 razy w ciągu godziny, za 16 zjazdów zapłacicie ok. 48 zł. To najtańsza oferta wśród pomorskich stacji narciarskich, ale też warunki mogą nie zadowolić co bardziej wybrednych miłośników szusowania.