Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie tylko basen i hala będą w obiekcie przy ul. Sulechowskiej

Alicja Bogiel
- To będzie największa siłownia w mieście, bezapelacyjnie  - zapowiada Ewa Miaskowska z firmy Fun Fit
- To będzie największa siłownia w mieście, bezapelacyjnie - zapowiada Ewa Miaskowska z firmy Fun Fit
26 czerwca świętować będziemy nie tylko otwarcie zielonogórskiego basenu i hali. Obok szykują się inne interesujące miejsca - klub sqasha, sala zabaw, odnowa biologiczna, siłownia, sklep sportowy i restauracja.

Jakub Zjawin jest pasjonatem squasha. Od 10 lat popularyzuje go w Zielonej Górze, jest trenerem i zawodnikiem. - Zakochałem się w tym sporcie - mówi. - To naprawdę świetna forma ruchu.

Teraz pasjonaci sqasha ćwiczą w trzech zielonogórskich salach. 26 czerwca przybędą dwie kolejne. W jednym miejscu, obok basenu na Sulechowskiej. - Na otwarcie planujemy turniej - zapowiada J. Zjawin. - Przyjadą zawodnicy wysoko notowani w całej Polsce. Tak z pierwszej dwudziestki.
Na turniej można jeszcze się zapisać - pod numerem telefonu 603 30 60 10. Już to, że odbywać się będzie na dwóch salach, to w Zielonej Górze nowość. Klub Sqash Up nie tylko jednak stawia na turnieje. Będzie liga kobieca i męska, ale także akademia sqasha dla dzieci i po prostu gra rekreacyjna.

Poćwiczyć i odpocząć

- Klub czynny będzie prawdopodobnie od 7.00 do 23.00 - zapowiada J. Zjawin. - Ceny? Uzależnione od terminów, ale tak od 40 złotych za godzinę.
Jak ktoś nie lubi tenisa, będzie mógł poćwiczyć na siłowni. Największej w mieście. - Już mamy największy obiekt, na Moniuszki, a ten będzie trzy razy większy - mówi Ewa Miaskowska z firmy Fun Fit. I wylicza punkty oferty: - Siłownia, cardio, fitness i spinning. Przygotowujemy dziesiątki urządzeń cardio i siłowych.

Planowane otwarcie - razem z basenem - 26 czerwca. W wakacje siłownia czynna będzie od 8.00 do 22.00. Cennik jest dość długi, ale w skrócie można określić, że za karnet trzeba będzie zapłacić od 90 do 180 złotych. Ale będą też, oczywiście, wejścia indywidualne.

Jedni lubią się męczyć, inni relaksować... Na tych drugich liczy Vitalya Spa - czyli największy w Zielonej Górze i okolicy kompleks typu day spa. - Otwieramy 26 czerwca - mówi Krzysztof Nowosadko z firmy Viatlia. - Na początek ruszy kompleks saun: fińska, ziołowa, parowa, biosauna i sauny infrared. A także grota lodowa, stanowiska do moczenia stóp i komfortowa strefa relaksu. Otwarcie kolejnych atrakcji planujemy miesiąc później.

Co to będą za atrakcje? Jak zapowiada firma Vitalia, czekają nas tam zabiegi służące kondycji fizycznej, relaksowi i urodzie - np. masaże, fizjoterapia... Zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.

Godziny otwarcia spa nie są jeszcze ostatecznie ustalone, ale prawdopodobnie punkt będzie przyjmować gości w godzinach 10.00 - 22.00. Cennik też dopiero powstaje. Ale w planach są opłaty rzędu 12 - 13 złotych za pół godziny pobytu w saunach, czyli ok. 24 złotych za godzinę. - Przy dłuższych pobytach planujemy rabaty, do oferty chcemy też wpisać karnety - zapowiada K. Nowosadko.

Zabawmy się

Szykuje się też specjalna strefa dla dzieci. Sala zabaw. - Rodzice będą mogli zostawić u nas swoją pociechę i pójść na przykład na odnowę biologiczną - zapowiada Hanna Grytczuk, współwłaścicielka firmy Karo. Dla dzieci będą trzy strefy zabawy - zabawki, klocki i atrakcje dla najmłodszych, małpi gaj dla starszych i sala wirtualnych gier. Obok będzie też pomieszczenie na imprezy okolicznościowe. Rodzice będą mogli przypatrywać bawiącym się dzieciom, bo sala zabaw będzie za szybą, przed którą zorganizowany zostanie minibarek - ze stolikami, napojami...

Ceny w basenowej sali zabaw będą podobne do już funkcjonujących w mieście, ok. 12 zł za godzinę. Królestwo dzieci czynne będzie prawdopodobnie od 10.00 do 20.00, to jeszcze zostanie ustalone.

Tuż przy wejściu do kompleksu znajdziemy sklep sportowy. - Przede wszystkim z bogatym asortymentem basenowym, ale nie tylko - zapowiada Andrzej Samela, prowadzący sklep. - Będzie u nas spory wybór klapek, między innymi brazylijskich. W ofercie mamy też jednak i stroje do fitness, i obuwie sportowe.

Sklep planuje godziny otwarcia na 9.00 - 22.00, ale to będzie jeszcze ustalane. Jak obiecuje A. Samela, ceny nie będą specjalnie oszałamiające. - Chcemy oferować dobrą jakość za dobrą cenę - mówi.

O korzystnych cenach mówi też Jakub Mleczak, który w obiekcie prowadzić będzie gastronomię. A zjeść będziemy mogli i na sucho, i na mokro. W planach jest gastronomia tuż przy basenach i w oddzielonej sali z widokiem na niecki oraz zjeżdżalnie. - W sali na górze asortyment będzie większy, a zastawa porcelanowa - zapowiada J. Mleczak. - Przy basenie musimy jednak zapewnić bezpieczne naczynia i takie będą. Ale dania będą te same, tyle że przy basenie będzie ich mniej.

Szykujmy się raczej na restauracyjne menu niż barowe. Godziny otwarcia obu punktów gastronomicznych będą uzależnione od ilości chętnych klientów. Być może restauracja będzie jeszcze otwarta, gdy na basenie gości już nie będzie.

Za część usług - gastronomiczne i spa - będziemy mogli zapłacić jednocześnie z opłatą za aquapark. Za inne uiścimy tylko na miejscu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska