Nie żyje Ursula Hasse Dresing. Działała na rzecz Gorzowa

- Smutna informacja dotarła do nas z Niemiec. 16 września, po długiej i wycieńczającej chorobie zmarła Ursula Hasse-Dresing, przedwojenna mieszkanka i wielki przyjaciel naszego miasta - poinformował nas w sobotę 19 września Jacek Jeremicz, były sekretarz miasta.

Ursula Hasse-Dresing urodziła się w 1929 r. na Dolnym Śląsku, ale wychowała w Landsbergu an der Warthe, czyli dzisiejszym Gorzowie, gdzie mieszkała do 16. roku życia.

Od 1957 r. Hasse-Dresing angażowała się na rzecz pojednania polsko-niemieckiego, a tym samym dobrych stosunków między byłymi i obecnymi mieszkańcami Gorzowa. W 1985 r. została przewodniczącą Stowarzyszenia Przedwojennych Mieszkańców Gorzowa. Z jej inicjatywy w 1995 r. w parku Kopernika, gdzie wcześniej mieścił się cmentarz ewangelicki, powstało miejsce pamięci poświęcone byłym mieszkańcom. W 1997 r. była z kolei współinicjatorką odrestaurowania fontanny Paukscha na Starym Rynku, a dziewięć lat później wzniesienia Dzwonu Pokoju na placu Grunwaldzkim.

- Za swoją działalność na rzecz Gorzowa Pani Hass-Dresing została w 1997 r. uhonorowana odznaką Zasłużona dla Miasta Gorzowa, a w 2001 roku Prezydent Niemiec przyznał jej jedno z najwyższych odznaczeń państwowych, Federalny Krzyż Zasługi za szczególny wkład w rozwój dobrosąsiedzkich stosunków pomiędzy Polską i Niemcami - przypomina Jeremicz.