Noc dla ciężarówek

To by pomogło rozładować kolejki przed przejściem granicznym w Świecku.
Na życzenie Niemców, od 22.00 do 6.00, przez granicę nie mogą jeździć ciężarówki do 7,5 ton, bo zakłócają spokój mieszkańcom sąsiedniego Kietz. - Teraz jednak Niemcy budują obwodnicę miasta, więc ciężarówki nikomu już nie powinny przeszkadzać - mówi burmistrz Andrzej Kunt.

Rozładować korki

Niedawno urzędnicy wojewody byli w Kostrzynie i rozmawiali z władzami o ewentualnych zmianach. Zadowolona jest Straż Graniczna, bo wnioskowała o to kilkukrotnie.

- Występowaliśmy do wojewody, żeby poszerzyć zakres ruchu na tym przejściu, bo to odciążyłoby zdecydowanie Świecko, gdzie są często korki - mówi Mariusz Skrzyński, rzecznik lubuskiej straży granicznej. Dodaje, że tamtędy jeździ około 60 proc. wszystkich samochodów, które przekraczają granicę na naszym odcinku.

- To nie pogranicznicy, ale wojewoda jest inicjatorem tych zmian - komentuje Agnieszka Bartosik-Rzyczkowska z biura prasowego urzędu wojewódzkiego. - Prowadzone już były na ten temat w październiku rozmowy w Berlinie, ale tak naprawdę cała procedura rozpocznie się na spot-kaniu polsko - niemieckiej komisji ekspertów ds. przejść granicznych - dodaje. Ma do niego dojść w pierwszym kwartale nowego roku. Warunkiem zmian jest zgoda obu samorządów - z Kietz i Kostrzyna.

Miasto skorzysta

Co na to władze Kostrzyna?

- Nie mamy nic przeciwko - mówi A. Kunt. - Jest to nawet w naszym interesie, bo byłby to kolejny argument za budową nowego mostu na Odrze. Upatrujemy w tym szansę dalszego rozwoju miasta i całego regionu- dodaje.

Część mieszkańców zastanawia się jednak, czy ciężarówki nie będą blokowały lokalnych dróg. Tych, którzy mają obawy, burmistrz uspokaja. - Wjazd odbywałby się od strony Skwierzyny i samochody wjeżdżałyby prosto na granicę, omijając miasto. Tym bardziej, że mówimy o ruchu w nocy - dodaje.