W Nowej Soli rośnie blisko 400 kasztanowców. Wszystkie zostały objęte akcją zabiegów ochronnych, mających na celu zwalczanie szrotówka kasztanowcowiaczka - groźnego szkodnika, który od lat atakuje te drzewa.
Zobacz inną walkę miasta z innymi owadami.
- Pnie kasztanowców owijane są folią posmarowaną kleistą i niewysychającą substancją, która zachowuje swoje właściwości lepiące przez cały sezon ( o ile nie zostanie w całości pokryta odłowionymi owadami, bądź nie zostanie w inny sposób zanieczyszczona). Do folii przyklejają się owady, które wiosną wędrują z ziemi do koron drzew. Aby lepiej zwabić szkodnika, do opaski doczepia się feromony samicy szrotówka - wyjaśnia zabieg Ewa Batko, rzecznik urzędu miejskiego. Stąd apel o niezrywanie opasek lepowych z drzew. - W ochronie kasztanowców najważniejsze są zintegrowane działania: czyli systematyczne wygrabianie liści kasztanowców, dlatego też zachęcamy mieszkańców miasta do grabienia liści, bo jest to najskuteczniejsza forma walki ze szrotówkiem - dodaje Ewa Batko.
Szrotówek kasztanowcowiaczek to motyl, który żeruje na kasztanowcach białych. Uszkodzone liście skręcają się, usychają i opadają. Drzewa, próbując odzyskać utraconą równowagę, często powtórnie kwitną jesienią i powoli obumierają. Drzewo bez opaski trzeba zgłaszać do urzędu miejskiego: 68 459 0 339.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz też: Cztery nowe parki w gminie Nowa Sól
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?