Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od zwątpienia do euforii. Caelum Stal Gorzów wygrywa z Unią Leszno (wideo, zdjęcia)

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
W IV biegu walczyli (od lewej): Jarosław Hampel, Jurica Pavlić, Simon Gustafsson i Tomasz Gollob. Na mecie pierwszy był kapitan Caelum Stali.
W IV biegu walczyli (od lewej): Jarosław Hampel, Jurica Pavlić, Simon Gustafsson i Tomasz Gollob. Na mecie pierwszy był kapitan Caelum Stali. fot. Kazimierz Ligocki
- Ostatni wyścig rozegraliśmy, jak przystało na mistrza i wicemistrza świata. Gdyby nie kilka dziur w składzie, wygralibyśmy spokojniej - powiedział chwilę po poniedziałkowym meczu z Unią kapitan Caelum Stali Tomasz Gollob.

[galeria_glowna]

CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - UNIA LESZNO 47:43

CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - UNIA LESZNO 47:43

CAELUM STAL: Pedersen 12 (3, 1, 2, 3, 3), Ruud 1 (u, 0, 0, 1), Zagar 11 (3, 3, 2, w, 3), Gapiński 2 (0, 0, -, 0, 2), Gollob 17 (3, 3, 3, 3, 3, 2), Zmarzlik 2 (1, -, 0, -, 1), Gustafsson 2 (2, 0, 0).
UNIA: Adams 9 (2, 2, 2, 3, 0), Batchelor 3 (1, 1, 1, 0), Kołodziej 6 (1, 1, 1, 2, 1), Baliński 9 (2, 2, 3, 1, 1), Hampel 6 (1, 2, 1, 2, 0), Musielak 0 (0, -, -, -, -), Pavlić 10 (3, 2, 3, 0, 2).
Sędziował Jerzy Najwer (Gliwice). Widzów 11 tysięcy.

Kibice z niecierpliwością czekali na pierwsze wyścigi. Z trybun już kilkadziesiąt minut przed prezentacją płynęły skandowania: ,,Tyko Gorzów, Stal KS!''. Od 18.00 fani zaczęli ćwiczyć ,,Szkocję''. Oficjalne otwarcie sezonu - ku powszechnemu zadowoleniu wszystkich zgromadzonych na ,,Jancarzu'' - poszło błyskawicznie. Kapelan gorzowskiego speedway'a, ksiądz kanonik Andrzej Szkudlarek, prezes Caelum Stali Władysław Komarnicki oraz prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak ograniczyli się do wypowiedzenia kilku tradycyjnych formułek.

Na ,,Komarówce'' pojawił się ogromny napis z podobizną Piotra Palucha: ,,Tamtego dnia stanąłeś po stronie bezgranicznej wierności. Dziś oddajemy Ci chwałę za czyny, które przeszły do wieczności!''. Zaraz potem - po prawie ośmiomiesięcznym rozbracie z ligowym ściganiem - taśma poszła w górę. Wreszcie!

Mecz był fantastycznym widowiskiem. Sześć pierwszych wyścigów zakończyło się remisami. W I gonitwie piękną akcją popisał się Simon Gustafsson, przebijając się z czwartej pozycji na drugą. Jeszcze większego wyczynu dokonał w IV biegu Tomasz Gollob, wyprzedzając po słabym starcie najpierw Juricę Pavlicia, a na przedostatnim wirażu także Jarosława Hampela. Liderzy gospodarzy trzymali wynik swymi indywidualnymi zwycięstwami. Dwukrotnie zrobił to znakomicie ruszający spod taśmy Matej Zagar, raz Nicki Pedersen i w VI wyścigu znów Gollob. Kapitan żółto-niebieskich starał się nawet holować drugiego po starcie Pawła Zmarzlika. Nie dał rady, bo nasz junior przegrał i z Damianem Balińskim, i z Januszem Kołodziejem.

Remisowy zwyczaj został przerwany w gonitwach numer VII i IX. Ciągle poprawiający ustawienie swego motocykla Pedersen najpierw nie sprostał Pavliciowi i Jarosławowi Hampelowi, a potem Damianowi Balińskiemu. Wygrane 5:1 i 4:2 dały leszczyńskim ,,Bykom'' prowadzenie 30:24. Gorzowianom zaczęło zaglądać w oczy widmo porażki, bo ich druga linia - David Ruud i Tomasz Gapiński - tylko przyglądała się popisom rywali.

Stalowcy odrobili wszystkie straty w dwóch następnych biegach. Najpierw kapitalnie wyszła im rezerwa taktyczna (Gollob za Gapińskiego), a chwilę później zapunktował wreszcie Ruud, wydzierając jedno oczko Troyowi Batchelorowi. Publika oszalała z radości, ale największe emocje... dopiero były przed nią!

W XII wyścigu stadion znów ucichł. Z własnej winy upadł trzeci w stawce Zagar, zaś w powtórce Zmarzlik nie miał żadnych szans w starciu z Leigh Adamsem i Pavliciem. XIII gonitwa przyniosła ósmy remis, gdyż Gapiński stracił na ostatnim okrążeniu drugą lokatę na rzecz Hampela, a chwilę później także trzecią na korzyść Balińskiego. Przed dwoma ostatnimi gonitwami Unia prowadziła 41:37. Caelum Stal mógł uratować tylko cud.

I ten cud się wydarzył! - Posłuchałem w parkingu rad zawodników, a potem sam zdecydowałem o wystawieniu do XIV gonitwy Gapińskiego. Tyle tylko, że na maszynie Golloba - powiedział po spotkaniu trener gospodarzy Czesław Czernicki. ,,Gapa'' nie pokpił szansy i wspólnie z Zagarem przywiózł na 5:1 Kłodzieja oraz Hampela. Przy remisie 42:42 przed taśmą stanęli Pedersen i Gollob. Jak przystało na prawdziwych asów, po kapitalnym pojedynku wyprzedzili Balińskiego oraz Adamsa. Ludzie oglądali obydwa nominowane biegi na stojąco, a po piorunującym finiszu żółto-niebieskich padli sobie w objęcia. - To będzie sezon! - krzyczeli ze wszystkich sił.

BIEG PO BIEGU:

I: Pavlić (63,44), Gustafsson, Zmarzlik, Musielak - 3:3
II: Pedersen (62,68), Adams, Batchelor, Ruud (u) - 3:3 (6:6)
III: Zagar (62,87), Baliński, Kołodziej, Gapiński - 3:3 (9:9)
IV: Gollob (63,09), Pavlić, Hampel, Gustafsson - 3:3 (12:12)
V: Zagar (64,09), Adams, Batchelor, Gapiński - 3:3 (15:15)
VI: Gollob (63,31), Baliński, Kołodziej, Zmarzlik - 3:3 (18:18)
VII: Pavlić (63,38), Hampel, Pedersen, Ruud - 1:5 (19:23)
VIII: Gollob (63,00), Adams, Batchelor, Gustafsson - 3:3 (22:26)
IX: Baliński (63,91), Pedersen, Kołodziej, Ruud - 2:4 (24:30)
X: Gollob (64,28), Zagar, Hampel, Pavlić - 5:1 (29:31)
XI: Gollob (62,03 - NCD), Kołodziej, Ruud, Batchelor - 4:2 (33:33)
XII: Adams (64,31), Pavlić, Zmarzlik, Zagar (w) - 1:5 (34:38)
XIII: Pedersen (63,94), Hampel, Baliński, Gapiński - 3:3 (37:41)
XIV: Zagar (63,87), Gapiński, Kołodziej, Hampel - 5:1 (42:42)
XV: Pedersen (63,97), Gollob, Baliński, Adams - 5:1 (47:43)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska