Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

OSP Mostki zbiera pieniądze na nowy wóz strażacki. "Mamy po prostu muzeum" - mówi prezes OSP o starym aucie

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Ochotnicza Straż Pożarna w Mostkach, w powiecie świebodzińskim, wyjeżdża rocznie do około 25-30 zdarzeń.
Ochotnicza Straż Pożarna w Mostkach, w powiecie świebodzińskim, wyjeżdża rocznie do około 25-30 zdarzeń. fot. Radosław Chitruń
Jeżdżą ponad 30-letnim żukiem, który... nie ma wody! Teraz zbierają pieniądze na nowy sprzęt, by móc ratować życie i pomagać innym.

Straż musi sobie radzić samochodem bez wody

Ochotnicza Straż Pożarna w Mostkach, w powiecie świebodzińskim, wyjeżdża rocznie do około 25-30 zdarzeń. 14 strażaków-ochotników musi sobie radzić z jednym, ponad 30-letnim samochodem.

To jest stary żuk, rocznik '90, bez wody, bez niczego. Mamy po prostu muzeum

- mówi Radosław Chitruń, prezes OSP Mostki.

Wóz strażacki bez wody? Strażak wyjaśnia - Jesteśmy jednostką ratowniczą. Jeździmy do pożarów głównie tam, gdzie potrzebni są ludzie. Możemy jechać do małego pożaru i podłączyć się do hydrantów, tak sobie radzimy.

OSP w Mostkach nie zostało na lodzie. Zebrana kwota zostanie podwojona

Prezes zapewnia, że gmina pomaga straży, jak może.

W gminie budowane są nowe remizy, dostajemy też nowy sprzęt. Wójt jest bardzo za nami. Powiedział nawet, że do każdej zebranej złotówki on dokłada swoją, czyli podwoi kwotę zbiórki! Mamy już nowy garaż, jeszcze czekamy na nowe auto. Chcieliśmy coś zrobić sami, wyjść z inicjatywą. Niedługo planujemy też zbiórkę złomu

- dodaje.

Muzyka łagodzi obyczaje i pożary. OSP w Mostkach pomógł zespół Jeden Osiem L

Co więcej, prezes, aby zachęcić do zbiórki... prowadzi imprezy online! - Jestem DJ-em, na swoim profilu facebookowym prowadzę imprezy dla znajomych - objaśnia.

Czytaj też: Straż pożarna jeździ do pacjentów na Pomorzu. Brakuje karetek. Wstrząsająca historia

OSP postanowili pomóc także muzycy zespołu Jeden Osiem L.

Nagrywali swój teledysk w Świebodzinie, a przy okazji dostałem od nich zdjęcie z autografem. Przeznaczone jest ono oczywiście na licytację, a pieniądze na nowy wóz

- mówi Chitruń.

Koszt nowego wozu strażackiego to około 400 tysięcy, jednak Mostki nawet o tym nie marzą. - Używany samochód można kupić za 100-130 tysięcy, za 200 już fajne autko, które by nam się sprawdziło - wyjaśnia.

Pieniądze można wpłacać TUTAJ

Wideo: Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska